Głupie to - pytają się czy pił i co oczekują, że się przyzna i tym samym ściągnie na siebie problemy? PS: Czy ten pierwszy policjant nie powiedział przypadkiem "sir" do kobiety? Czy oni już tam biora konkretnych debili do poilcji?

Do policji zawsze biorą konkretnych debili...

w rosji byłby wpie**ol, albo nie pamiętali by nazwiska. U nas mozmna spróbować ;p

Przeszli ścisłą selekcję. Mieli powkładać klocki w kształcie figur geometrycznych. Zdawali ci co tego nie potrafili. Reszta dostała inne posady.

nie strzelali ????? to chyba nie ameryka

To jest EdBassMaster ;p łatwo poznać po głosie. Wkręta jak każda inna w jego repertuarze.

Głupie to - pytają się czy pił i co oczekują, że się przyzna i tym samym ściągnie na siebie problemy? PS: Czy ten pierwszy policjant nie powiedział przypadkiem "sir" do kobiety? Czy oni już tam biora konkretnych debili do poilcji?

Jeśli mówisz o tym jak zwraca się do kobiety zanim ta podchodzi do samochodu, to zwrócił się do niej per "sergeant", czyli odpowiednik naszego sierżanta. Ona z resztą to powtarza przedstawiając się.

Policjantka wygląda jak dupa mojej od środka tj. od przewodu pokarmowego...

Policjant to zawód. Pies to charakter.

Także nie wiem po co ta nagonka na policjantów, bo trafiają się, którzy są naprawdę spoko i są wyrozumiali dla innych. A niektórzy są tacy, którzy są bezduszni i tyle. Nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka.

Do policji zawsze biorą konkretnych debili...

Dziwnie że ciebie nie wzieli

Przeszli ścisłą selekcję. Mieli powkładać klocki w kształcie figur geometrycznych.

Słyszałem o tym teście. 5% wykazało się nieprzeciętną inteligencją, a 95% nieprzeciętną siła.

Policjanci na zachodzie sa zajebisci. Zawsze pełna kultura. W Polsce w sumie osobiscie tylko raz spotkalem sie z pie**olnietym panem wladza. A przewaznie to smierdzace patologia,uposledzone prostactwo JP to j***ne "psy"

@up

Tam jest pełna kultura bo ludzie wobec nich też potrafią się zachować kulturalnie i z szacunkiem

I tutaj można powiedzieć, że miał kontakt z policją, nie z psami. Pełna kultura, pomimo, że większość i tak powie - debile bo się pytają czy cokolwiek pił. Oni mają swoje procedury, których trzymają sie (nie to co w naszym zapyziałym kraju). Na pytanie odnośnie danych osobowych - odpowiadał bez zająknięcia: imie, nazwisko, oraz numer legitymacji służbowej. W Polsce, gdy zadałem pare razy takie pytanie, jedyne czego się dowiedziałem było to, że szybko mogę zostać transportowany na najbliższy komisariat...