I czym się tak k***a podniecasz? Na jakiej podstawie mogli przyznać mu punkty karne albo mandat skoro nie miał prawa jazdy? To było maksimum co mogli zrobić, taryfikator w takim przypadku nie ma zastosowania bo do czego ma mieć?
może by tak jakaś sprawiedliwość, pomyśl(tak pomyśl) sobie, że za szluge na przystanku dostajesz 500zł, a jedzie taki idiota, na czerwonym, pod prąd, wymusza pierwszeństwa, sp***ala przed policją, łapią go i też dostaje mandat 500zł, a najlepsze jest to, że jak by miał prawo jazdy to by dostał więcej + punkty