Siedzi sobie student na ławce w parku.Podchodzą do niego policjanci w celu spisania go.Jeden z policjantów pyta:
-Co tutaj robisz?
student odpowiada:
-kontempluje.
a policjant:
-Jak ci zaraz wypie**ole z pałki to będziesz prosto pluł.
miałem kiedyś w domu kasety z dowc**ami o milicjantach, ten kawał też tam był, jeszcze pamietam o zeszycie w kółka był dobry, ale nie moge przypomniec treści.
właśnie dowciap tak stary jak blondynka milicjanta... (od tłumacza dla gimbazy: blondynka nie oznacza w tym wypadku samicy człowieka o kolorze włosów i mózgu blond)