Brak słów, aby określić wasz debilizm. Nie chodzi o to, czy ktoś woli podpaski znanych firm z wyższej półki, czy może mniej znanych znacznie tańszych, znajdujących się troszkę wyżej nad płytkami ułożonymi w supermarkecie. Chodzi tu, że dajemy się dymać w tyłek, bo te wszystkie markowe rzeczy są w rzeczywistości jedną tanią chińską podróbką. Zatem po co mamy przepłacać skoro za mniejsze pieniążki dostajemy często nawet taki sam dobry produkt, lecz z inną nazwą firmy? Jestem facetem i nie używam podpasek ( cicho ), ale udzielam się w temacie, ponieważ takich rzeczy jest znacznie więcej, a programowanie społeczne wbija nam do głowy mnóstwo kłamliwych bajek, które z przyjemnością oglądamy.
P.S
Proszę wybaczyć za prostacki język, którym się do Was zwracam. Może właśnie w ten sposób uda się do Was dotrzeć i przemówić co niektórym do pustego łba.
śnie mnie olśniło!
średnio trzy razy tygodniowo wylewam kawę na dokumenty na biurko -- zwykle w ruch idą papierowe ręczniki, itd itp, a wystarczy podpaską chmaitnąć i wessa wszystko
eurekaaaaaa