kabaret to polska skorumpowana piłka !!! a ten na żelowany "trener" głupka udaje i pier... jak potłuczony jakby sam nie "drukował".... żałosne złodzieja okradli
piwko, za to, że tego gościa znam bo przychodzi ze swoimi piłkarzami (czego akurat nie lubie bo tłok jest na siłkę wtedy straszny ) na siłownie, i zawsze kultura, dzień dobry i wg. Raz nawet jak jeden z jego piłkarzy prawie się bił na siłce z jednym koksikiem to spokój na twarzy ładnie sie musiał wk***ić skoro tak opowiada, a przy tym wk***iał sie przyjemnie i inteligentnie