Nie mam pojęcia o czym do mnie mówisz. TVNu nie oglądam, bo w Polsce nie stać mnie na telewizor. Najtańszy w sklepie kosztuje 4800zł, w dodatku kineskopowy. Zarabiam po 8 latach pracy i 12-stu awansach - 920zł na rękę, a z tej ręki ZUS zabiera mi 85%, na emerytury dla starych komunistów i strażników więzień.
Sam sobie policz, że abonament radiowo-telewizyjny za posiadanie odbiornika telewizyjnego kosztuje w tej chwili 420zł/miesięcznie, pakiet programów u najtańszego dostawcy kablówki - 310zł. Prąd za godzinę oglądania telewizji - 215zł. To nie dla mnie.