Bardzo ciekawy sposób na humanitarną eutanazję chorych bądź niechcianych jednostek. Lepsze od dekapitacji, bo można kila na raz:D Z mniej humanitarnych sposobów słyszałem min. o zalewaniu wrzątkiem, zamrażaniu, zalewaniu jakąś chemią(np domestosem), no i oczywiście najpopularniejszym - spuszczaniu w klozecie.
k***a kilka rybek a wy już chcecie greenpeace wzywać.a jak panu w zoologicznym zdechnie kilka to myslicie że żałuje?nie mysli -k***a jestem 4,50 za sztukę w plecy
Noooo "Pan życia i śmierci". Pff. I po co to? Debilizm. No chyba że wypije, wtedy spoko.
Ciekawe czy tak samo myślisz o sobie kiedy zabijesz muchę
Banda j***nych ciot się zlazła na Sadola... Chciał zabić rybki i zabił rybki. Równowagi w przyrodzie to nie zachwieje więc co za problem? Przecież ich nie męczył
Przyklaskujący debilowi z blenderemsą takimi samymi debilami jak on. Wsadźcie sobie tam pyrtki (choć pojemnik musiał by być wielkości miarki do stropu na kaszel, aby się wam udało) i zmiksujcie. Pomyślcie ile korzyści - hektolitry wirtualnego piwka, sława, a i swoich zdebilowaciałych genów dalej nie przekażecie...
Xx...........oJ
2017-04-29, 02:52
@grudzin7 Jak ktoś Ciebie, albo kogoś z twojej rodziny zabije, to też nie zachwieje to równowagi w przyrodzie.