Taaa, przyjdzie do mnie komornik pie**olnie na komputer wlepę, zadzwoni do ziomka
" ejj stary zajebisty Pc jest 100 zł i jest twój "
Chyba w tym sensie daje... Znajomym ? Rodzinie ?
dialogi są podstawione, tam było:
- dawaj łopatke, za mandaty starego
- no dobra
- ej chwila, chwila, co mnie długi starego?
- nie sap, bo pójdziesz do domu dziecka
Jak i wszędzie, komornicy są i normalni i ch*je. Problem, że odsetek ludzi, którzy wpadli w długi nie ze swojej winy jest mały. Większość narobiła długów i teraz robi wielkie oczy, że nikt się z nimi nie pie**oli. Narobienie długów i licznie że rozejdą się po kościach to czyste złodziejstwo, a za złodziejstwo ręce powinni ucinać.
I nie pie**olcie o babci co wzięła Providenta bo miała dylemat czy kupić tabletki czy masło, jak wszędzie są wyjątki. Osobiście znam sporo ludzi, którzy nabrali kredytów, smartfonów na umowy, czy innych gówien, a potem psioczyli jak to nie zostali oszukani, bo jak mają spłacić 700zł rat, jak mają 1200 zarobku netto. Na ch*j brałeś smartfon ku*asie, tyle mojego komentarza.
Jaka to jest patologia. Sami przestepcy widze na sadolu siedza. Co z sytuacja kiedy stary zostawia matke z dwójką dzieci i nie placi alimentow?
Ach no tak, zapomnialem ze to Wy placicie alimenty frajerzy i wydaje wam sie ze jestescie "poszkodowani"