To miał być pierwszy skok na bungee zarówno dla 25-latki, jak i jej chłopaka. Para w ostatnią niedzielę wybrała się na wiadukt w miejscowości Amagá. Skoki na miejscu organizowała lokalna firma Sky Bungee Jumping. Z informacji kolumbijskich mediów wynika, że wcześniej tego dnia z ich usług skorzystało co najmniej 90 osób.
Do tragedii doszło, gdy do skoku szykował się partner Morales. Instruktor upewniając się, że mężczyzna jest odpowiednio zabezpieczony, dał mu znak do skoku. Jednak ku zaskoczeniu wszystkich, z platformy zeskoczyła jego partnerka, która nie miała przymocowanego zabezpieczenia do kostek. Kobieta z pełnym impetem uderzyła w ziemię.
Moment ten zarejestrowała osoba oglądająca skoki z pobliskiego wzniesienia. Z uwagi na drastytczność nagrania zdecydowaliśmy się go nie upubliczniać.
Jako pierwszy na pomoc kobiecie ruszył jej partner, który próbował ją reanimować. Przybyli na miejsce strażacy stwierdzili zgon 25-latki.
k***a chłopu liny zakładają a ona skoczyła, Darwin roku jak nic.
Może to i lepiej dla tego gościa, bo jak tępym trzeba być, żeby nie zauważyć, że ci liny nie przymocowali. Męczył by się z nią długie lat, a teraz może zaczynać od nowa.
k***a chłopu liny zakładają a ona skoczyła, Darwin roku jak nic.
skok na bungee bez bungee...
Samobój. Nie można byc aż tak głupim.
k***a chłopu liny zakładają a ona skoczyła, Darwin roku jak nic.
k***a chłopu liny zakładają a ona skoczyła, Darwin roku jak nic.