Zj***li końcówkę... ale i tak jest piwo. IMHO w Polsce by nie przeszło - chłopaki używali tutaj półpełnych butelek O.O

W momencie gdy samochodzik wjechał między 2 rzędy zepsuli, ale ogólnie OK.

zajebiste, ale było by lepsze gdyby tego takim szumiącym kalkulatorem nie kręcili.

jak ktoś wyp***zi melodię z mario to wtedy postawię piwo..

Ciekawe ile trzeba butelek żeby grindcora zagrać.

szacunek

jabolowy Mario - niejeden żul się popłakał ze wzruszenia

autor tego muzycznego arcydzieła jest normalnie moim bogiem! w Polsce flaszki to by były wyborowe i muzyczka byłaby 10 razy dłuższa

znają się na muzyce z deczka, nuty opanowali.

Zajebisty pomysł, godny nagrania, zamieszczenia i obejrzenia, bez dwóch zdań.

IMHO w Polsce by nie przeszło - chłopaki używali tutaj półpełnych butelek O.O

A wodą z kranu to ich nie można napełnić?

A w momencie, gdzie wjechał pomiędzy dwa rzędy butelek, to raczej problemy z czystym nagraniem dźwięku na ten kalkulator, a nie samym wykonaniem.

Grabarz25 wyszło mi, że potrzeba byłoby w-ch*j butelek.

Szacun za wytrwałość, wjeżdzając w drugi rząd chcieli zrobić polifonie, ale im sie z deka pozlewało... ogólnie piwko leci