TŁUMACZENIE:
Kto jeździ bezpieczniej, kobiety czy mężczyźni?
Zgodnie z nowymi badaniami 55% ankietowanych uważa,
że kobiety odpowiedzialne są za niewielkie stłuczki.
Natomiast 78% obwinia mężczyzn za wypadki śmiertelne.
Zwróćcie proszę uwagę, że dane na wykresach nie sumują się do równych 100% ponieważ analiza zostałą przeprowadzona przez kobietę...
Ci, którzy buczą na ten dowcip niech wiedzą, że został wymyślony przez kobietę zatrudioną w naszej firmie... I co? Za cholerę nie wiecie co teraz powiedzieć...
No dobra, żartowałem - u nas nie zatrudnia się kobiet
Nie wiem co mówią badania. Jeżdze samochodem w ch*j. Zdarzają sie miesiące gdzie robie 10 - 15tys km w dużej większości po samym mieście. I jak widze kogoś w ch*j nie pewnego za kierownicom, czyli auto za które ja musze myśleć co zaraz zrobi, i szczególnie uważać na niego, to jest to albo BMW, albo kobita.
Powiem tak - kobiety statystycznie powodują mniej wypadków, bo najzwyczajniej w świecie jest ich mniej na drodze, bo większość tych głupich p*zd nie zdaje teoretycznych lub praktycznych
Głupie.
- 55% UWAŻA że kobiety odpowiedzialne są za niewielkie stłuczki.
- 78% obwinia mężczyzn za wypadki śmiertelne.
Przecież jeden ankietowany może zarówno uważać że kobiety odpowiedzialne są za niewielkie stłuczki jednocześnie z obwinianiem mężczyzn za wypadki śmiertelne. Równie dobrze 100% ankietowanych mogło potwierdzić obie opcje ale to nie znaczy że wyszłoby 200% wypadków.
Zgodnie z nowymi badaniami 55% ankietowanych uważa,
że kobiety odpowiedzialne są za niewielkie stłuczki.
Natomiast 78% obwinia mężczyzn za wypadki śmiertelne.
Odpowiedź jest oczywista.
Żeby spowodować poważny wypadek (czyli takie zdarzenie w którym są ofiary)
Należy najpierw wyjechać z parkingu ;D