jebac to ! Lece bokiem , hamulec! ch*j, ze rozjebie auto, zatrzymam sie! < tak mysla kobiety...
A nie koniecznie to byl naped na tyl, ja osttnio (na przod) - ponad 90kmh oblodzona droga i zakret.. lecialem bokiem, na szczescie ogarnalem sytuacje gazem, i kreceniem kierwonicy (jak kubica)