Jakbym swoją widział. Wczoraj sprzątała w szafkach i jakiś owad wyleciał na nią. Krzyknęła tak, że i ja i owad zawału byśmy dostali (a ja miałem słuchawki i głośną ciężka muze na uszach)...
i tak odważna. moja jak kiedyś znalazła w wannie pająka (a był z 10 razy mniejszy od tego) to chodziła sikać do kfc (mamy całkiem blisko, jakiś papieros drogi) dopóki nie wróciłem z pracy i nie zabiłem. teraz się wycwaniła i jak jakiegoś znajdzie, to pokazuje psu, a pies łapie, trochę pomęczy i na koniec wpie**ala ze smakiem.
@kaffi jedyne co wiesz o naszym związku to ten dwudziestosekundowy filmik, więc może się nie wpie**alaj tylko wracaj do swojego fap foldera i rozkaż swojej dziewczynie ciągnąć druta innemu typowi wciskając play