Zrobił mu Dzwon Zygmunta.
Pewnie mu we łbie tak zadzwoniło, że się zesrał w kolczugę.

up^ Nie mógł się "zesrać w kolczugę" bo kolczuga to "koszulka z drobnych kółeczek". Co najwyżej mógł narobić w nabiodrek, po czym fekalia spływały do nakolanników a dalej do nagolennic by dotrzeć wartko do trzewików...

up
I w czasie upału rycerz brodził w błocie.

W tym roku Polacy obskoczyli zawodowy wpie**ol od ukraińców... Chyba ruskie wygrały, ale z amerykusami tez obskoczylismy na bogatości

Także robimy duzo błędów albo jesteśmy leszcze w te klocki

Także robimy duzo błędów albo jesteśmy leszcze w te klocki

Gybysmy byli leszcze to nie mielibyśmy 3 miejsca w klasyfikacji medalowej

Drużyny mamy dobre, nie ma co. Międzynarodówka jest fajna, bo style się zasadniczo różnią w każdym kraju. I ciekawe, skąd się to bierze, że Francuzi to zwykłe cioty..

ogólnie w tym roku w bohurcie słabo... pojedynki elegancko ale grupowo bieda, w HMB i IMCF

A kogo obchodzą jakieś poprzebierane rycerzyki?

Szkoda, że ktoś musiał wstawić tam melatcorowe ścierwo jako tło muzyczne...

Wyglądają jak rycerze, ale nie walczą jak rycerze.

Mieczem się nie klepie po płycie. Dźgać im nie wolno. Najbardziej punktowane są trafienia w głowę...
To takie tylko walki na pokaz dla dzieci.

Jak ktoś chce pooglądać jak kiedyś na prawdę używało się miecza, to polecam w pisać w youtube słowo HEMA (Historical European Martial Arts)

Wyglądają jak rycerze, ale nie walczą jak rycerze.

Bo poubierali się w zbroje, ale walczą jak hołota, która była wysyłana do walki przez szlachtę. Jeden wielki chaos i nie za wiele w tym kunsztu.
Co więcej, od kiedy to rycerze walczą dwóch na jednego?
Żadne tam walki rycerskie, co najwyżej średniowieczna ustawka.

Wyglądają jak rycerze, ale nie walczą jak rycerze.

Mieczem się nie klepie po płycie. Dźgać im nie wolno. Najbardziej punktowane są trafienia w głowę...
To takie tylko walki na pokaz dla dzieci.)

Następny HEMA-zjeb nie mający bladego pojęcia o historii. To co robią chłopaki w HMB i IMCF jest oparte i inspirowane historycznymi Bohurtami. Tego rodzaju turniej polegały na walce tępymi mieczami oraz buławami w pełnych zbrojach. To co robią jest jak najbardziej historyczne.
I napewno nie jest to "klepanie" bo tylko na Bitwie Narodów w ciągu trzech dni 80 zawodników wylądowało w szpitalu. Ale spoko napinaczu, wpadnij tego roku na Grunwald, zbroję Ci pożyczymy i pokażesz nam jaki z ciebie miszcz miecza. Zapraszamy.

P.S. I nie próbuj świrować że niby ćwiczysz i że nie będziesz marnować na nas czasu, bo wszyscy zawodnicy DESW podchodzą do walczących w HMB z szacunkiem bo wiedzą jak wymagający fizycznie jest ten sport.