Kłusownik zabił jelenia i niesie go przez las, spotyka go leśniczy:
- A to co?!
- Jak to co, mój pies, zemdlał w lesie to go niosę do domu.
- A te rogi?
- A to już jego problem.
Jest takie miejsce na Antarktydzie, nazywa się McMurdo Dry Valleys (na cześć porucznika, który jako pierwszy narysował mapy tych terenów). Jest to miejsce o najmniejszej wilgotności na świecie, tylko żwir, piach i trochę lodu. Myślę, że po tym żarcie możemy już oficjalnie zaapelować do ONZ-u, albo jakiejś innej organizacji która się tym zajmuje, aby przemianować to miejsce na BongMan Dry Valleys - Suche Doliny BongMana.