Mamy tu dowód, że w Niemczech nie może udać się żadna rewolucja. Wystarczy, że wyskoczą pały, krzykną "Polizei!" i rewolucjoniści pokornie leżą na betonie. Bo jak to tak, stawiać opór policji? To naród wytrenowany do absolutnego posłuszeństwa wobec władzy, dlatego niebezpieczny. Hitler też mógł robić co chciał, bo co władza kazała, dobry, posłuszny Niemiec wykonał. Nawet jak się z tym nie zgadzał.
Poj***ne, że kogoś innego za rzucenie kiepa ukarzą mandatem, ale malowanie chodników i ścian farbą jest ok. Niech mi ktoś powie, że to nie jest robione na zlecenie ludzi, którzy mają kasę na takie zabawy i liczą na jakiś zysk z organizowania takiego cyrku