18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

froqer

2013-02-15, 18:45
Hm chyba jestem katolem, właśnie poinformowałem bardzo ładną panią, która po raz kolejny mnie nachodzi, że nie istnieje taka możliwość, w której wyrzekłbym się swojej wiary (mam nadzieję).

Ale w sumie trochę mnie to bawi, no nie uśmiałem się, ale całkiem ładnie narysowane. Poza tym nie widzę powodu dla którego mógłbym się wk***ić. Mógłbym się wk***ić jakby ciapate np. rozj***li jakiś stary kościół w Europie, no ale to, k***a panowie xD toż to ew. współczucie może wzbudzić ;)

Poza tym skoro lejemy z ułomnych, kalek i rudych, to i z księdza można. em aj rajt?

mmroowa

2013-02-15, 18:49
Cytat:

Poza tym skoro lejemy z ułomnych, kalek i rudych, to i z księdza można. em aj rajt?



Dokładnie tak i generalnie też nie wyrzekam sie wiary dodając coś takiego.
Wierzę w Boga, a nie w księży.. ;-)

Loaloa

2013-02-15, 18:57
Znowu nieczuli ateiści szydzą z polaczkowych autorytetów. Bycie kałtolikiem to straszna rzecz w tak nietolerancyjnym kraju. Jeszcze tylko brakuje, żeby mordować zaczęli. To wszystko wina zbyt małej liczby kościołów, niewystarczającej liczby godzin religii i braku egzaminu maturalnego z wiary w byty nadprzyrodzone.

Galian

2013-02-15, 19:28
@święty łukasz ale mu pan ewangelista doj***ł! :D

Koniec Świata

2013-02-15, 19:45
Ale się obrońcy purpurasów pienią. Z każdego się można śmiać tylko nie z tej obłudnej swołoczy kościelnej.

KamiloRD

2013-02-15, 20:16
Watykan= Legalna Mafia

mmroowa

2013-02-15, 20:38
Nabór do armii otwaty a więc nakrywać głowy i ogień.. :karate:

:snajper2:

Władze będą dumne.. :hitler:

pele1991

2013-02-15, 20:43
Hehe :D Dobry rysunek ;p
Widzę że co poniektórzy się bardzo bulwersują...
Otwórzcie oczy i zobaczcie co się dzieje...
A nie ślepo bronicie swej 'wiary w księży'...
Siedząc w pierwszej ławce w każdą niedziele nie stajesz się prawdziwym wierzącym...
No chyba że taka Twoja wiara;)
Wszystkim broniącym Czarnej Mafi: POLISZ KOLANKO ;p

kares

2013-02-15, 20:56
Gonczor napisał/a:

Bo kościół to święta krowa, z której nie wolno żartować a sugerowanie, jakoby szerzyły się tam wszelkiego rodzaju dewiacje seksualne to przejaw "gimbusiarstwa". Fascynuje nie, że ci wszyscy dojrzali ludzie mają problem z sięgnięciem po słownik, żeby zastąpić tego potworka ciekawszym określeniem (co oczywiście tyczy się szerszego spektrum kwestii).


Miałem właśnie Ci odpowiedzieć, że kościół i wiara jak nigdy jest dziś tematem do żartów i szyderstw. I chyba ze 4 akapity na potwierdzenie tego napisałem ale ogarnąłem się i skasowałem znakomitą większość mojego wpisy bo obawiam się, że jeszcze za wcześnie, żeby oczekiwać od Ciebie, abyś ogarnął szersze spektrum kwestii.

Pele1991 napisał/a:

Hehe :D Dobry rysunek ;p
Widzę że co poniektórzy się bardzo bulwersują...
Otwórzcie oczy i zobaczcie co się dzieje...
A nie ślepo bronicie swej 'wiary w księży'...
Siedząc w pierwszej ławce w każdą niedziele nie stajesz się prawdziwym wierzącym...
No chyba że taka Twoja wiara;)
Wszystkim broniącym Czarnej Mafi: POLISZ KOLANKO ;p


Wiec otwórz mi oczy i napisz co się dzieje? Kilku pedofilów? Kilku pijaków? Jak wszędzie tak i w kościele są czarne owce. Spotkałeś kiedyś księdza pedofila? Bo ja nie. Ale lekarzowi kiedyś musiałem dać w łape, żeby kiedyś przewieźć mojego tatę karetką z jednego szpitala do drugiego. Ale k***a nie twierdze że wszyscy lekarze biorą w łapę.
I nie ważne czy wierze w boga czy nie. W takiej wierze się wychowywałem i szacunek do wary zawsze będę miał. Inaczej siebie bym nie szanował.

BadAttitude

2013-02-15, 21:05
Wszystko ładnie, pięknie dopóki jeden z drugim "ateista" nie potrzebuje chrzcin, ślubu czy pogrzebu, wtedy łeb w dół, uszy po sobie i dalej do zakrystii załatwiać sprawy z duszą na ramieniu i wzrokiem wbitym w ziemię byle tylko ksiądz dobrodziej o ostatnią kolędę nie zapytał. I co, już wtedy nie przeszkadza pedofilia, czarni khmerzy, mafia itp? Wtedy cacy? I taka niestety jest prawda, 90% z tych internetowych (lub nawet "realnych") krzykaczy - napinaczy to pokazówka i śledzenie gówno-mody. Zaznaczam, sam daleki jestem od piania nad świętością księży, ale nie będę ślepo szczekał jak kundel, choćby z tego powodu, że szanuję swoich rodziców, szanowałem i kochałem dziadków dla których Kościół i wiara były bardzo ważne, mało tego, wtedy wiara utrzymywała ludzi przy życiu. Teraz faktycznie, siedząc na dupie w ciepełku, z jedzonkiem podsuwanym pod nosek i sowitym kieszonkowym większości padalców faktycznie łatwo marudzić że wiara to przeżytek, nuda, bujda i ciemnogród, nie ma potrzeby wierzyć, wystarczy "mieć". Ale ta sama wiara ratowała życie wcale nie tak dawno temu, dawała nadzieję gdy piekło nie było tylko filmową wizją narkomana, lecz było elementem rzeczywistości, na wyciągnięcie ręki, tuż za oknem. I choćby za to że czyjejś matce czy ojcu (na 100% niejednemu) ta właśnie wiara pomogła przeżyć, należy się szacunek. Zwykły, ludzki szacunek i wdzięczność, niezależna od naszywek na piersiach, medalików, krzyżyków czy gwiazd.

Ale mnie wk***ia takie ślepe ujadanie bo wszyscy ujadają, pie**olona psychologia tłumu.

pele1991

2013-02-15, 21:35
Właśnie jeszcze jakiś rok temu popie**alałem do kościoła co niedziele... Aż do czasu przysłania nowego księdza... Który to spotykał się z 16 letnią dziewczyną... Według prawa niby 16, więc można, ale to jest ksiądz... Zgadnijcie co się z tym księdzem stało, gdy poszły na niego jakieś pisma w tej sprawie? Ukarali go? Wywalili z Kościoła? Niee... Odesłali do innej parafii ;) Przyjaciół się nie zdradza przecież ;]
Po drugie... Bogactwo kościoła, czemu idąc i zamawiając mszę za kogoś, ksiądz wyjmuje zeszycik z cennikiem i mówi: 50 złoty...
I co taka staruszka ma zrobić jak chce raz w roku chociaż zamówić mszę za Ś.P. męża...? Musi ją WYKUPIĆ... Nie ma zmiłuj... Ani Bóg zapłać... Za mało dostają na tacę? No nie sądzę... 3 samochody w przeciągu 2 lat, to chyba o czymś świadczy...
Kolego BadAttitude, masz rację, pewnie jak będę potrzebował ślubu, chrzciny, a nawet pogrzebu... To pójdę spuszczę głowę, ale nie przed księdzem, a przed Bogiem...
Jeszcze raz: POLISZ KOLANKO ;]

artis1990

2013-02-15, 21:44
Cytat:

Wszystko ładnie, pięknie dopóki jeden z drugim "ateista" nie potrzebuje chrzcin, ślubu czy pogrzebu, wtedy łeb w dół, uszy po sobie i dalej do zakrystii załatwiać sprawy z duszą na ramieniu i wzrokiem wbitym w ziemię byle tylko ksiądz dobrodziej o ostatnią kolędę nie zapytał.




hahahahahahahaha. Dzięki stary! Dodatkowa historia do opowiedzenia dzisiaj znajomym. Pierwsze słyszę by ateista latał po kościele, za ślubem czy chrzcinami, no k***a turbo debilizm. To tak jakby ksiądz latał za dziewczynkami, a nie chłopcami. Sensu zero.

Tak serio... widzicie o ile spokojniej by było, gdybyśmy nigdy nie doświadczyli czegoś takiego jak religia. Postarajcie sobie wyobrazić, że na całym Świecie nikt nic nie wie co to jest religia. k***a, o ile spokojniej by było.

mmroowa

2013-02-15, 21:51
Cytat:

Po drugie... Bogactwo kościoła, czemu idąc i zamawiając mszę za kogoś, ksiądz wyjmuje zeszycik z cennikiem i mówi: 50 złoty...



50zł za msze św. pamięci zmarłego.. a idź zamówić ślub to cena ma już 4 cyfry, pogrzeby to samo.. A msza jak w niedziele..
Czysty biznes. + na każdej mszy taca..

kares

2013-02-15, 21:56
Już kiedyś sobie powiedziałem, skończ z dyskusjami na poważne tematy na sadisticu. Człowiek k***a pisze, tłumaczy .... nic, jak grochem o ścianę. Mimo, że to sadistic to stara się być kulturalny, grzeczny, żeby żadnego pedała czy innego geja nie urazić. Ale jak widzę takiego jednego z drugim z planety palikota to przeklinam dzień, w którym zarejestrowałem się na tym forum.

immikofreako

2013-02-15, 22:21
BadAttitude napisał/a:

Wszystko ładnie, pięknie dopóki jeden z drugim "ateista" nie potrzebuje chrzcin, ślubu czy pogrzebu, wtedy łeb w dół, uszy po sobie i dalej do zakrystii załatwiać sprawy z duszą na ramieniu i wzrokiem wbitym w ziemię byle tylko ksiądz dobrodziej o ostatnią kolędę nie zapytał. I co, już wtedy nie przeszkadza pedofilia, czarni khmerzy, mafia itp? Wtedy cacy? I taka niestety jest prawda, 90% z tych internetowych (lub nawet "realnych") krzykaczy - napinaczy to pokazówka i śledzenie gówno-mody. Zaznaczam, sam daleki jestem od piania nad świętością księży, ale nie będę ślepo szczekał jak kundel, choćby z tego powodu, że szanuję swoich rodziców, szanowałem i kochałem dziadków dla których Kościół i wiara były bardzo ważne, mało tego, wtedy wiara utrzymywała ludzi przy życiu. Teraz faktycznie, siedząc na dupie w ciepełku, z jedzonkiem podsuwanym pod nosek i sowitym kieszonkowym większości padalców faktycznie łatwo marudzić że wiara to przeżytek, nuda, bujda i ciemnogród, nie ma potrzeby wierzyć, wystarczy "mieć". Ale ta sama wiara ratowała życie wcale nie tak dawno temu, dawała nadzieję gdy piekło nie było tylko filmową wizją narkomana, lecz było elementem rzeczywistości, na wyciągnięcie ręki, tuż za oknem. I choćby za to że czyjejś matce czy ojcu (na 100% niejednemu) ta właśnie wiara pomogła przeżyć, należy się szacunek. Zwykły, ludzki szacunek i wdzięczność, niezależna od naszywek na piersiach, medalików, krzyżyków czy gwiazd.

Ale mnie wk***ia takie ślepe ujadanie bo wszyscy ujadają, pie**olona psychologia tłumu.


buha ha ha ateista bedzie bral slub koscielny, wez sie palnij w ta pusta makowe katozjebje