moja żonka ma traumę z dzieciństwa na punkcie horrorów właśnie z powodu Chucky`ego. Jak już mi się do reszty znudzi chyba zafunduję Jej wycieczkę na ten przystanek.
Ja tam bym jej zafundował skok na dziurawym spadochronie, albo coś w ten deseń, ale co ja tam wiem, nie mam żony.