Co do skinów, mi zawsze kołacze w głowie taki oto dowcip:
Wsiada skin do autobusu, tym momencie wstaje zatroskana starsza pani i łagodnym tonem przemawia do skina:
- Usiądź synu bo widzę, że jesteś po chemioterapii, o i jeszcze nosisz buty ortopedyczne.
Depesza mmm, od razu przypomniał mi się stary pornol z mojego miasta "Przygoda w Kołobrzegu", a w nim Paweł Byk dostarczał Depesze. A piwko za kawał ze staruszką