jak można nazwać dziecko w Polsce... KIKI. Przecież k***a małpy albo psy noszą takie imiona, za takie kaleczenie dzieci powinny być kary bo później wyrastają zakompleksieni psychopaci albo dziewczyna będzie chciała sobie udowodnić, że jej imię nikomu nie przeszkadza i będzie dawała dupy na prawo i lewo.
W Polsce to w ogóle jest fenomen... pies Sara dzieciak Sara a jak nie to wymyślą jakieś pseudo poetyckie durne imiona jak Xavier, Fabienne, Etiennette, Vivienne... k***a nawet próbując je wypowiedzieć nie sposób się nie oślinić -.-jak można nazwać dziecko w Polsce... KIKI. Przecież k***a małpy albo psy noszą takie imiona, za takie kaleczenie dzieci powinny być kary bo później wyrastają zakompleksieni psychopaci albo dziewczyna będzie chciała sobie udowodnić, że jej imię nikomu nie przeszkadza i będzie dawała dupy na prawo i lewo.
może oni nazywają swoją Kingę zdrobniale Kiki i ch*j ci do tego. moja kuzynka Kinga też miała wiele zdrobnień, w tym Kinia jak i Kiki.
zresztą na ch*j drążyć temat...