Profesjonalista, który wie co robi. Na skrzyżowaniu w Meggido przestała działaś sygnalizacja świetlna, w związku z czym facet dzwoni na policję poinformować o tym fakcie.
Zgadnijcie co się stało w momencie kiedy się rozłączył.
W krakowie na gdzieś matecznym wczoraj też nie działały światła ( wszędzie świeciło się zielone ) i kumpel rozwalił nowego passata CC
To powiedz kumplowi, żeby cię więcej nie okłamywał, bo taka sytuacja jest niemożliwa. Podstawowym kryterium sprawdzanym przy każdej zmianie nadawania sygnałów jest, by na kierunkach, które mają być bezkolizyjne jednocześnie zielone się nie świeciło, gdyby sterownik stwierdził, że do takiego przełączenia ma dojść to natychmiast wyłącza sygnalizację.
To chyba jakiś transport z Europy do Rosji, bo sygnalizacja - wiadomo nie działa. Każdy ma wyj***ne na to co się stało tylko kierowca przyjezdny myślał trzeźwo (dosłownie i w przenośni).