Nie rozumiem Was ludzie. Oglądając takie filmiki, w których jest jakaś "awaryjna" sytuacja, staram się zapamiętać i mieć na uwadze w swoim życiu. A Wy tylko "Prawie byłby hard :]". Nie wiem co w tym takiego fajnego. Może do czasu, aż Wam się coś przytrafi.
Zdziwiłbyś się co potrafi złom, np. z 86roku 1.6 jakim jest silnik 4A-GE(albo jeszcze lepiej 4A-GZE). Odsyłam do googli, i nie sugeruj się jedynie ilością KM...
Tak, mam o tym pojęcie, bo tak się składa, że mój brat ma 2 toyoty MR2 AW11...