Odróżniajmy kibiców, dla których jakiś tam sport jest pasją, od napakowanych debili, którzy jedyne o czym myślą to jak rozpiździć komisariat policji...

Ja proponuję żebyście sobie znaleźli pracę i wtedy się pochwalili, że nie żyjecie już z podatków normalnych ludzi, zamiast pisać takie bzdety, które nie są żadnym usprawiedliwieniem - jedynie śmiać się chce po przeczytaniu.

@up
Nawet nie wiesz ilu kiboli jest bardziej wykształconych od Ciebie i na jakis stanowiskach są. Przez trybuny przewija się całe społeczeństwo i nie da się tego uniknąć. Od typowej patologii po lekarzy, prawników, dyrektorów itp. Najlepiej to wyznawać zasadę "w dupie byłem, gówno widziałem, ale się wypowiem, bo przecież Szechterowska szmata zwana GW oraz ITI pokazują mi jak to jest".
Szkoda tylko, że u nas za rzucanie k***ami na meczu i za piro robi się z większości dobrych chłopaków bandytów, którym grozi więcej lat więzienia(do 5) za odpalenie piro niż gwałcicielowi. A co do ustawek to jak ktoś chce się lać to idzie w las, kto nie chce to nie. Nie ma czegoś takiego, że musisz. A pozatym wszyscy pie**olą jak to w Polsce jest źle na trybunach, a poza kilkoma incydentami, które można zliczyć na palcach jednej dłonii na przestrzeni ostatnich kilku lat nic większego się nie wydarzyło. Dobra zaraz powiecie Bydgoszcz, szkoda tylko, że w tym samym mniej więcej czasie były zagranicą 2 inne finały krajowych pucharów w Austrii i na Słowenii gdzie doszło do regularnych walk na płycie boiska i mecz był przerywany.
W Turcji co mecz z trybun lecą krzesełka, buty, zapalniczki, monety i co tylko jest pod ręką. Ale co tam, ch*j z tym ważne, że w Polsce ktoś odpalił racę na stadionie i krzyknął "k***a"... Prawda jest taka, że w Polsce niby wszyscy chcą rodzin na trybunach, a jak się wejdzie na pierwszą lepszą stronę klubu i da fotorelacje to widać pełno rodzin. Czasem poprostu wystarczy samemu iść na mecz i przekonać się jak to jest.
Pozatym jestem ciekaw ilu z Was poszłoby bronić kraju wrazie wojny. Większość to pewnie wzięłaby się odrazu za naukę nowego języka. Natomiast pewne jest to, że na lini frontu stali by kibole ginąc za kochaną Ojczyznę. Skąd to wiem? Bo sam bym Jej bronił do ostatniej kropli krwi.

P.S.
Jeszcze kwestia używania przez media i przez wszystkich słowa kibol. Jestem ciekaw, który z Was zna (uwaga trudne słowo) etymologie -pierwotne znaczenie i pochodzenie, słowa kibol. Już wam wyjaśniam skąd ono się wzieło. Kibol w Poznaniu i okolicach to określenie niemal od początku kojarzone z kibicem Kolejorza.Przez lata wyraz nieużywany, z czasem zapomniany. Podobnie jak wiele innych określeń gwarowych, skazane na publiczny niebyt przez komunistyczną cenzurę.

P.S.2
Zaraz mi tu pewnie wyskoczycie z Litarem, tylko szkoda, że nie mówi się o tym, że ten opluty przez niego koleś na meczu sparingowym Lech - BvB, został wyrzucony z trybun przez ochronę gdyż w trakcie meczu wypił dwusetke wódki i badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu we krwi. Tak więc nie wiem czy to prawda, ale wielce prawdopodobne jest to, że na meczu reprezentacji również był pod wpływem alkoholu.

@up
Nawet nie wiesz ilu kiboli jest bardziej wykształconych od Ciebie i na jakis stanowiskach są. [...]

A skąd Ty niby wiesz jakie ja mam wykształcenie i jakie stanowisko zajmuję? Gówno wiesz, a myślisz, że masz argument.

Nie wydaje mi się, żeby było to tak łatwe do odczytania, jak łatwe jest domyślenie się, że hołota wyzywająca się i napie**alająca na stadionach jest patologią, a wyjątki od tej reguły tylko ją potwierdzają, a nie stawiają w lepszym świetle.

Normalni, dorośli ludzie mają w życiu wyższe priorytety i większe problemy, niż zabawy w "miłość do klubu i walkę o niego" na poziomie podstawówki.

Poza tym... "bardziej wykształconych". No tak...

Moje pytanie jest takie: czy tvn widzi tylko zadymy? Takich akcji organizowanych przez "bandytów, bydło" bardzo dużo. Niestety nikt o tym nie wie, bo to temat, który się nie sprzedaje. Lepiej poczekać na następną zadymę i wtedy robić z tego aferę na cały świat.

Idąc dalej za rozumowaniem proponuję takie zestawienie:

potencjalny komentarz w TVN24:
-Dzisiaj kibole dokonali rozpie**olu na stadionie i połowie dzielnicy.
-Ale to tylko żart.
-Haha (śmiech prezentera).
-Drodzy widzowie na prawdę to był tylko flash mob
-Flash mob kiboli miał na celu uświadomienie i promocję działalności charytatywnej.
-Koszt akcji 500tyś. kwota zebrana 10tyś.
-Wiara kibolska dziękuje:
Wszystkim dobrowolnym i mimowolnym darczyńcom za pokrycie kosztów akcji.
Szczególnie podziękowania ZTM i MPK i PKP itp. za nieodpłatne użyczenie taborów dla widowiskowej dewastacji.

...k***a.

@up
Nawet nie wiesz ilu kiboli jest bardziej wykształconych od Ciebie i na jakis stanowiskach są.

Mówisz ? Kilka przykładów :





Więc mi tu nie pie**ol głupot, kibol to kibol - pochodzące z patologicznej rodziny warzywo, które żyje tylko i wyłącznie z wypłaty ojca, a jak już znajdzie robotę to na budowie bądź inną, która wymaga skupienia się mózgu na pracy mięśni. Co innego kibic, ale nie będę się wypowiadać na ten temat.

Patrzcie tylko na to, że na 10tys kibiców przypada około 50 kiboli. To, że ktoś ma zainteresowania, chodzi na mecze swojej drużyny nie znaczy, że jest kibolem. To tak choćby mówić o was, że jesteście mordercami, bo na waszym osiedlu ktoś, kogoś zabił. Kibice nie są niańkami, mamusiami kiboli, żeby ich pilnować. Jeżeli chcą iść się napie**alać do lasu to czemu niby im przeszkadzać? Jeden z drugim obiją sobie mordy, może akurat zmądrzeją.

Patrzcie tylko na to, że na 10tys kibiców przypada około 50 kiboli. [...]

To dlaczego w temacie widnieje słowo "kibole", a nie "kibice"? Chyba, że ja czegoś tutaj nie zrozumiałem...

Moje wcześniejsze wypowiedzi dotyczą właśnie kiboli, a nie kibiców, bo wiadomo, że można mieć takie hobby i się przy tym świetnie i kulturalnie bawić.

Na temat Kiboli i Kibiców już raz pisałem, ale poprę to jeszcze jednym artykułem:
Wywiad z Głosu Wielkopolskiego

A tak pozatym to polecam posłuchać:

To dlaczego w temacie widnieje słowo "kibole", a nie "kibice"? Chyba, że ja czegoś tutaj nie zrozumiałem...

Moje wcześniejsze wypowiedzi dotyczą właśnie kiboli, a nie kibiców, bo wiadomo, że można mieć takie hobby i się przy tym świetnie i kulturalnie bawić.

Niestety nie wszyscy odróżniają kibiców od kiboli i pakuje się wszystkich do jednego wora.

Beblas napisał/a:

@up
Nawet nie wiesz ilu kiboli jest bardziej wykształconych od Ciebie i na jakis stanowiskach są. [...]


A skąd Ty niby wiesz jakie ja mam wykształcenie i jakie stanowisko zajmuję? Gówno wiesz, a myślisz, że masz argument.

Nie wydaje mi się, żeby było to tak łatwe do odczytania, jak łatwe jest domyślenie się, że hołota wyzywająca się i napie**alająca na stadionach jest patologią, a wyjątki od tej reguły tylko ją potwierdzają, a nie stawiają w lepszym świetle.

Normalni, dorośli ludzie mają w życiu wyższe priorytety i większe problemy, niż zabawy w "miłość do klubu i walkę o niego" na poziomie podstawówki.

Poza tym... "bardziej wykształconych". No tak...

Prawda jest taka: Jaki kraj taki patriota... tu prosty przyklad wypowiedz w stylu ''co by bylo gdybym byl po studiach, i zajmowal gowno warte stanowisko zalatwione i przez kolege mojego taty'' wszystko juz traci wartosc, tak sie dzieje ze kupic mozna juz wszystko i mozesz sie ksztalcic na kogo chcesz, i tak wiedza sie liczy a nie papier... Jezeli juz cos wiesz to dalej mozesz byc nikim wyznajac te korupcyjne wartosci a kim bedziesz? Tak naprawde dowiesz sie jak ci zycia zabraknie, wtedy zdasz sobie sprawe ze byles nikim, zwyklym robakiem w tym gownie zwanym polska.

Typowy polak z forum internetowego... wszystko mu sie wydaje ze wie najlepiej. Nie mieszkam w polsce i powiem jedno, ilekroc widze pokalow tak coraz bardziej utwierdzam sie z tym ze trzeba im cos wbic do glowy sila bo bez tego to kazdy jest profesorem. A dajcie im wodki to juz maja super moce.... Pozdrowienia dla obiektywnych i h*J w d*pe subiektywista wszech wiedzacych k*rwa filozofom. Jak juz kolega wspominal to na wojnie byscie uciekali a walczyli by ''kibole''