Wiecie panowie. Prawdę mówiąc (nie jestem żadnym kibicem i w ogóle to piłka nożna jest mi zupełnie obojętna) to przykre jest to że tylko po meczach piłkarskich robią się zadymy, te całe ustawki i ogólny bajzel. Dlaczego np kibice boksu nie demolują po walkach miasta?? Naprawdę to co się dzieje jest trochę paranoją. Ja rozumiem że każdy kraj ma swoich to i my mieć kibiców musimy ale żeby k***a mać chociaż trochę w stosunku do swoich się zachować potrafili. A to wyjść można po meczu na ulicę powiedzmy do kiosku po... kartę do telefonu i dostać wpie**ol bo grupa miała taki kaprys? I uważacie że policja jest zła bo ogranicza chociaż w minimalnym stopniu takie akcje. Ja rozumiem że można ich nie lubić z uwagi na to jak traktują wszystkich kibiców. Ale kibicu jeden z drugim zauważ że jak by ci ktoś przychodził regularnie pod okno i rzucał w nie kamieniem to po 3-4 razie w zależności od wytrwałości tłukli byście każdego kto wam pod w/w oknem przechodzi. uffff... wygadałem się
Osobiscie skrecilbym Ci kark jako iz uwazam sie za prawdziwego sadyste, a nie debila ktory podniecia sie dwoma druzynami biegajacymi za kawalkiem gumy wartym 3 $(produkcja).
Poza tym bardzo mnie wk***ia fakt ze pilkarze zarabiaja po x mln $ rocznie w pierwszych ligach, i ekstra klasach, za to ze przepie**alaja czas na cos nie potrzebnego(i nie chodzi tu o zasade wolnosci wyboru, a kto tak uwaza - tez mialby skrecony kark bo nei nawidze k***a dyskutowac) a ja elektryk ktory 12 godzin(po studiach) ciagne pie**olone kable zebyscie nie zamarzneli w zime zarabiam rocznie 64 tysiace zloty. k***ica mnie bierze ze te x set kibicow sie bije za kolor szalika, a nie kabli. bo jak ktoremus kable kolorami pozamieniam to zobaczycie co znaczy ... miec ubaw po pachy z bandy debili biegajacych bez celu(w tym wypadku szukajacych gasnic)
Naucz się chociaż przepisywać bo kiepsko Ci to kolego wychodzi.
Generalnie to twoja inteligentna wypowiedź błyszczy
Ale w cale ci się nie dziwię. Może kiedyś zmądrzejesz.
I dla odmiany nie płoń tylko zmądrzej. Peace!