00:17 "Co mówisz kochanie? Aha, ten hałas... To nic takiego. Znowu cały odwiert z rurociągiem wywaliło. Nie... Jak miało mi się coś stać skoro z Tobą rozmawiam? Co? To wszystko przez Johna. Mówiłem mu żeby nie sikał do rury okładzinowej, ale czy on po pijaku kiedykolwiek kogoś posłuchał? Nie martw się i tak wszystkie szkody pokrywa ubezpieczenie. No... Ja też cię kocham. Do zobaczenia za dwa tygodnie. Ucałuj wszystkich. Pa."