Zauważyliście pewną zależność ? Gość na motorze w nausznikach ,typ z mikrofonem koło niego zatyka uszy a cała publiczność po seansie " Co mówisz Zenuś ? bo nic nie słysze".Ludzie to jednak poj***ni są A nie sądzę ,żeby dla tego typa na motorze bardziej ten motor darł p*zdę niż dla publiczności 2 metry obok niego.
Dlaczego budowane są motocykle, których rury wydechowe są tak słabe, że przy większych obrotach robią się aż czerwone i stanowią zagrożenie? Skoro ktoś ma kasę by kupić sobie tak mocną zabawkę to chyba powinno to być zrobione z takich spieków które by przy tak śmiesznej temperaturze nawet się nie zaróżowiły?