Jasio mówi do mamy:
- Wiesz, widziałem dzisiaj tatusia z ciocią Basią w garażu. Najpierw tatuś ją pocałował, potem ściągnął jej bluzkę, potem ona pomogła mu zdjąć spodnie, a potem...
- Wystarczy, Jasiu. Chciałabym, abyś opowiedział ją tatusiowi przy kolacji.
Przy kolacji mama prosi Jasia o opowiedzenie historii.
- No, więc, widziałem dzisiaj tatusia z ciocią Basią w garażu. Najpierw tatuś ją pocałował, potem ściągnął jej bluzkę, potem ona pomogła mu zdjąć spodnie, a potem zrobili to samo, co ty mamo zrobiłaś z wujkiem Karolem, kiedy tatuś był na ćwiczeniach w wojsku.
Rodzice Jasia uprawiali sex w pozycji na pieska. Nagle w drzwiach stanął Jasio.
- Kurde, muszę wybrnąć z tej niezręcznej sytuacji - pomyślał tatko.
- A ty, niedobra! Ty...! - ryknął tatko i zaczął walić mamci klapsy w pupę. Nie będziesz już Jasia więcej biła... A masz...!
A Jasio krzyczy:
- Super tatko, super! Wyr*chaj jeszcze kota, żeby mnie nie drapał!
Rodzice Jasia chcieli uprawiać seks... Matka w łazience, ojciec pochylony koło łóżka naciąga gumkę, kiedy wchodzi Jasiu i dostrzega, co robi ojciec.
Ojciec zażenowany szybko schylił się pod łózko i udawał, że czegoś szuka. Jasiu pyta:
- Cześć tato, co robisz?
Ojciec nie wiedząc co powiedzieć, odparł:
- A nic, kota szukam naszego, nie widziałeś go gdzieś?
A Jasiu na to:
- No co Ty, kota będziesz r*chał?
Rodzice Jasia uprawiali sex oralny, gdy nagle wchodzi Jasiu.
- Kurde, muszę wybrnąć z tej niezręcznej sytuacji - pomyślał tatko.
- Jasiu właśnie z mamą robimy Ci braciszka.
Na to mały chłopiec zdejmuje ubranie i mówi - to ja poproszę o klocki lego mamusiu.