18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Kawał o cytrynie i setce

pozeracz_kotow • 2009-12-26, 23:29
Przychodzi facet do baru i mówi:
- Poproszę setkę i jedną cytrynę.
Barman trochę zdziwiony, ale podaje mu tę cytrynę. Facet wypija setkę, bierze cytrynę, kroi ją na pół, bierze w obie ręcę i z wysiłkiem na twarzy, z całej siły wyciska obie połówki cytryny. Barman całkiem zdziwiony, ale nic nie mówi. Na drugi dzien to samo:
- Poproszę setkę i jedną cytrynę.
Barman zaciekawiony, co stanie się tym razem, realizuje zamówienie. Facet ponownie wypija setkę, dzieli cytrynę i z całej siły wyciska z niej sok. Trzeciego dnia przychodzi, wszyscy są już niebywale zaciekawieni, kiedy on znów zamawia:
- Poproszę setkę i jedną cytrynę.
Facet znowu wypija alkohol, bierze cytrynę, dzieli ją na pół, bierze do obu rąk po połówce i z całej siły wyciska z nich sok. Barman się uśmiecha i mówi:
- Ja już wiem, kim pan jest!
- Tak? Kim jestem?
- Jest pan kolejarzem.
- Zgadza się. A skąd pan wie?
- Bo ma pan czapkę kolejarza.

Czerew

2009-12-27, 14:06
Wchodzi baba do windy a tam schody.
Jaki z tego wniosek?
Nie stawiaj roweru obok lodówki.

zajac

2009-12-27, 14:10
wszedł facet do warzywniaka
i nasrał w pory :)

stoi facet na dachu
i drze pape :D

si...........nt

2009-12-27, 14:19
Czym sie rozni wrobelek?
Ma jedna nozke bardziej.


Czym sie rozni golab od Zwlaszczy?
Golab siada na oknie a zwlaszcza na parapecie.

Stoi facet na parapecie jedenastego piętra z zamiarem skoku, ale stwierdził, że jest za wysoko, chciał się wycofać i niechcący wypadł. Leci i krzyczy:
- Boże spraw żebym przeżył, nie będę pił, palił, przeklinał i kłamał.
Spadł, podniósł się otrzepał i powiedział:
- Człowiek w szoku to takie głupoty gada...


Chłopak dzwoni do blondynki:
- Jak tam kochanie przygotowania do podróży?
- Wiesz Misiu, można powiedzieć, że jedną nogą jestem w Polce, a drugą już w Tunezji.
- Eee to Włosi niezły widok mają.



Idzie sobie falowana blaszka spotyka drugą falowaną blaszkę
- cześć falowana blaszko
- cześć falowana blaszko
- gdzie idziesz falowana blaszko na piwo falowana blaszko. chcesz iść ze mną falowana blaszko?
- mogę iść z tobą falowana blaszko...
idą dwie falowane blaszki spotykają trzecią falowaną blaszkę
- cześć falowana blaszko
- cześć falowane blaszki
- gdzie idziecie falowane blaszki
- na piwo falowana blaszko. chcesz iść z nami falowana blaszko?
- mogę iść z wami falowane blaszki...
idą trzy falowane blaszki spotykają czwartą falowaną blaszkę
- cześć falowana blaszko
- cześć falowane blaszki
- gdzie idziecie falowane blaszki
- na piwo falowana blaszko. chcesz iść z nami falowana blaszko?
- mogę iść z wami falowane blaszki...
idą cztery falowane blaszki spotykają piątą falowaną blaszkę
- cześć falowana blaszko
- cześć falowane blaszki
- gdzie idziecie falowane blaszki
- na piwo falowana blaszko. chcesz iść z nami falowana blaszko?
- mogę iść z wami falowane blaszki...
idzie pięć falowanych blaszek spotykają szóstą falowaną blaszkę
- cześć falowana blaszko
- cześć falowane blaszki
- gdzie idziecie falowane blaszki
- na piwo falowana blaszko. chcesz iść z nami falowana blaszko?
- mogę iść z wami falowane blaszki...
idzie sześć falowanych blaszek dochodzą do baru a tam pisze...
FALOWANYM BLASZKOM WSTĘP WZBRONIONY!!!

Mały chłopczyk wraz z tatusiem znaleźli w lesie małego jeżyka. Leżał pod kępką trawy i drżał z zimna. Chłopczykowi zrobiło się żal jeżyka i poprosił tatusia, żeby zabrali jeżyka do domu. Tata się zgodził, i tak jeżyk zamieszkał u nich.
Chłopczyk bardzo dbał o jeżyka, poił go mleczkiem i dawał mu najlepsze owoce. Jeżyk zajadał ze smakiem i nieraz - ku zdziwieniu chłopca - pomrukiwał z zadowoleniem. Na zimę jeżyk - jak przystało na wszystkie porządne jeżyki - zapadł w zimowy sen. A na wiosnę jeżykowi urosły skrzydła, na czole wyrósł róg i odleciał przez niedomknięte okno.
Wtedy stało się jasne, że chłopczyk z tatusiem nie przynieśli z lasu jeżyka, tylko jakieś ch*j wie co.

Gaucho

2009-12-27, 17:27
Jedzie dwóch czołgistów łodzią podwodną przez pustynie. Spotyka ich leśniczy i mówi:
- Nie ścinajcie tych drzew. A oni dalej wapno mieszają.

r4dzik

2009-12-27, 17:57
wchodzi facet do windy, a tam schody, a on nie umie plywac. Jaki z tego moral? kupujcie lodowki

Special

2009-12-27, 19:30
- Czym się różnie żaba od najbardzieja?
- Żaba jest zielona, a najbardziej na brzuchu.

Dalione

2009-12-27, 19:50
Ale kawały komentujących to tu najbardziej rozpie**alają :d

Demoness

2009-12-28, 10:13
Siedzą 2 sroki na gałęzi. Obok nich przelatuje imadło:
- przepraszam, którędy na Maltę?
- leć w prawo
Chwilę potem lecą 2 imadła:
- przepraszamy, którędy na Maltę?
- w prawo
Za chwilę leci cały klucz imadeł:
- Którędy na Maltę?
- w lewo
Imadła odleciały, jedna sroka pyta się drugiej:
- ty, czemu skłamałaś, że w lewo?
- a na ch*j na Malcie tyle imadeł???

k4...........z3

2009-12-28, 12:53
idzie niemiecki żołnierz przez rosyjską łąkę, patrzy a tu wychudzona, trzęsąca się z zimna, mała dziewczynka i aż mu się żal zrobiło jak ją r*chał

Ra...........og

2009-12-28, 12:55
k4m1k4z3, chyba odwrotnie bylo, rosyjski żołnierz i niemiecka łąka :-P

k4...........z3

2009-12-28, 13:04
to jest kawal tego typu ze mozna sobie dostosowac jak kto chce xD

pozatym znam go tylko w tej wersji :P

Imralav

2010-01-09, 18:16
idzie facet do windy a tam batman nogi myje


imho z facetów w windzie najlepsze

RosePierreDoll

2010-01-10, 14:16
Idą 3 żółwie przez pustynię, jeden za drugim.
Ostatni mówi: Przede mną idzie jeden żółw.
Środkowy: Za mną idzie jeden żółw i przede mną idzie jeden żółw.
Pierwszy: Za mną idzie jeden żółw i przede mną idzie jeden żółw.
Dlaczego tak powiedział...?



Bo to był żółw kłamczuszek xD

Kostniczka

2010-01-10, 16:14
Siedzi facet w garażu, nagle poczuł smród. Patrzy, a to mu samochód nawalił.

Siedzi facet na parterze, a tu z piętra wióry lecą. Idzie na górę, patrzy, a tam babcia drzemkę ucina.

Położył facet na ścianach glazurę, i przypomniał sobie, że mieszka w namiocie.

Poszedł facet do zoo, otworzył klatkę, i puścił pawia.

Słyszy facet kroki, patrzy za okno, a tam zbieg okoliczności.

Siedzi facet i słyszy tupanie zza okna, patrzy, a tam ścieżka biegnie do lasu.

//głupie i suchary, jak któryś był to sry ^^'

katja

2010-01-16, 21:03
Przechodzi gościu obok koparki ,i dał się nabrać.