hej koledzy Polacy-powiem wam jak się uchronić przed atakiem lub zarażeniem.

ja nie instaluję żadnego antywira.wchodzę tylko na zaufane strony.pobieraqm torrenty które są zaufane.

i najważniejsze.

nie przechowuję żadnych haseł,kodów,kont na stałe w systemie.-wszystko wpisuje ręcznie z autoryzacją tel.historia kasowana po każdej sesji.

aha i całkowity format systemu co miesiąc.

jak się chce to można utrzymać porządek na dysku i w swoim życiu.

Po to właśnie to wszystko by moc zalogowac sie na swojego bunia i napisac gdzie, z kim, na ile jedzie na wakacje. No, moze i Ty tak trzymasz sie swojego anonymusa ale Twoja matka/siostra ma w to wszystko wyj***ne

Z ruskimi jak robisz interes to nie wiesz gdzie sie konczy państwo a zaczyna firma. Jedyna dobra sprawa to ze za towar płaca od razu bo wiedza że inaczej nikt im nie sprzeda. U nas gnoje potrafia dać termin płatnosci 90 dni albo wcale nie zapłacą.

Tak to jest w USA. W Rosji albo trafisz na służby albo mafie. Jak trafisz na mafie to za nią stoją służby. Jak na służby to mafia. Jak pójdziesz po wungiel to wszyscy stoją razem. I można tak do usranej opisywać te ich układy.

hej koledzy Polacy-powiem wam jak się uchronić przed atakiem lub zarażeniem.

ja nie instaluję żadnego antywira.wchodzę tylko na zaufane strony.pobieraqm torrenty które są zaufane.

i najważniejsze.

nie przechowuję żadnych haseł,kodów,kont na stałe w systemie.-wszystko wpisuje ręcznie z autoryzacją tel.historia kasowana po każdej sesji.

aha i całkowity format systemu co miesiąc.

jak się chce to można utrzymać porządek na dysku i w swoim życiu.

To jest metoda dobra dla kogoś kto nie pracuje na kompie. Przegląda kotki i gołe baby w necie. W innych przypadkach to j***na, wieczna męka przez formaty i ciągłe instalacje sterowników/ systemów/ oprogramowania etc w czasie kiedy sprzęt ma zarabiać. Pomijając zużycie owego komputera. Czyli strata, strata, strata złotówek.

Tak to jest w USA. W Rosji albo trafisz na służby albo mafie. Jak trafisz na mafie to za nią stoją służby. Jak na służby to mafia. Jak pójdziesz po wungiel to wszyscy stoją razem. I można tak do usranej opisywać te ich układy.



To jest metoda dobra dla kogoś kto nie pracuje na kompie. Przegląda kotki i gołe baby w necie. W innych przypadkach to j***na, wieczna męka przez formaty i ciągłe instalacje sterowników/ systemów/ oprogramowania etc w czasie kiedy sprzęt ma zarabiać. Pomijając zużycie owego komputera. Czyli strata, strata, strata złotówek.

Wystarczy pomyśleć troszeczkę i po zainstalowaniu systemu, sterowników, potrzebnego oprogramowania wykonać kopię takiego świeżutkiego systemu w postaci obrazu np. programem Symantec Ghost. Coś się zjebie albo wirus? wkładasz dyskietke/płytke/pendrive/banana startowego i 5 min masz system jak po formacie..

I dlatego z dwojga złego wolę dać się szpiegować chińczykowi z 360 TS ;] I tak najwięcej szpiegów ma USA z M$, Alphabet (google), Apple, FB, Snapchat, Instagram, Tweeter i insze społecznościówki gdzie ludzie sami podają dane z życia swojego i innych. A czy Ty wiesz w którym botnecie jesteś?

Niewymownie cieszę się z faktu iż od dobrych 9 lat już tego gówna nie używam. ESET forever!

Oczywiście MS czy Google nie zbiera żadnych informacji, a wszystkie hamerykańskie antywirusy to są w 100% święte i z pewnością, żadnych ale to żadnych danych nie zbierają.

Ruska propaganda kontra amerykańska propaganda. Najgorsze jest to, że jak faktycznie Kaspersky jest umoczony to nie jest to coś dziwnego, a jak nie jest i to ściema hamburgerów to to także nic dziwnego

Jeżeli to prawda, to wszyscy, którzy płacili za pełną wersję Kasperskyego, Nortona,etc powinni dostać komputerowy odpowiednik nagrody Darvina.

ja nie instaluję żadnego antywira.wchodzę tylko na zaufane strony.pobieraqm torrenty które są zaufane.

1) Zaufane torrenty... Pewnie jeszcze odpowiednio wyselekcjonowane z zatoki piratów?
2) Zmartwię Cię - przez samo podłączenie do sieci bez wchodzenia na jakiekolwiek strony już jesteś narażony na złapanie jakiegoś syfu. Po przeczytaniu Twojego postu mam wrażenie, że lepiej by było, gdybyś się faktycznie odciął od jakiejkolwiek sieci. Dla wszystkich.

nie przechowuję żadnych haseł,kodów,kont na stałe w systemie.-wszystko wpisuje ręcznie z autoryzacją tel.historia kasowana po każdej sesji.

3) Wpisywanie haseł przez fizyczną klawiaturę jest tak samo bezpieczne jak trzymanie ich zapamiętanych w przeglądarce. Jeśli już coś, to klawiatura ekranowa.

aha i całkowity format systemu co miesiąc.

4) Po co? Chyba tylko po to, byś zwiększył szanse na złapanie jakiegoś syfu po sieci w trakcie instalacji aktualizacji do systemu. Chociaż ich też pewnie nie instalujesz, bo przecież ludzie z Microsoftu będą chcieli Cię szpiegować.

jak się chce to można utrzymać porządek na dysku i w swoim życiu.

Jak się chce, to można i trzymać system kilka lat, który będzie responsywny (dysk SSD) i mieć porządek na każdej partycji. No dobra, jak się chce i jak się ma mózg.

Ogólnie, by nie było, że się tylko czepiam - za podwójne uwierzytelnianie kropla piwka.

Niemieckie służby nie znalazły dowodów bo same z tego software korzystają więc przyznać się do bycia zhackowanym nie jest dla nic dobre. Wszystko dla reputacji.