Ksiądz/katechetka czytam ktokolwiek, widać osoba bez nadęcia i w porządku, gdyby więcej takich było, nie było by antylerykalizmu.

sam to drukowałeś?

Ksiądz/katechetka czytam ktokolwiek, widać osoba bez nadęcia i w porządku, gdyby więcej takich było, nie było by antylerykalizmu.

ogólnie to jak fejk mi wygląda

A to jakaś szkoła specjalna?

W sumie odpowiedzi w 10 bardzo się nie różnią. Jak dla mnie to prawie jedno i to samo.

Taka kartkówka może być, trzeba mieć zdrowy dystans. My mieliśmy zajęcia z religii z taką wielką debilką, która jak ją spytaliśmy co to są cycuszki to powiedziała że to jest wulgarne określenie na kobiecie piersi.

No ale dostaliśmy ją za karę bo wcześniej wykończyliśmy psychicznie kilka innych. Ale głupie były więc co tam. Tzn szkoda ludzi, ale nie każdy powinien nauczać.

Tobie i kolegom leczenie już chyba nie pomoże. Czekam, aż na hardzie pojawi się materiał z eksterminacji takich idiotów...

Zdrowy dystans to nie jest zezwierzęcenie i znęcanie się psychiczne nad innymi. Zapewne za te "kozackie" zagrania przybyło Ci +10 do szacunu na dzielni

Nie chcę wiedzieć jaki poziom inteligencji musi reprezentować klasa, dla której robi się takie kartkówki.

@Kaef, petru23
k***a, jakie gbury

A mówią, że to telewizja ogłupia...

O! Widzę zachęcają młodych do bycia ministrantami, albo jakimś innymi oszołomami.. Niezły tam mają kryzys w Kościele

6. No u mnie tez mikołaja chowa pod obrusem sianko, a taki Chuck musiał do banku popierdzielać

Klasówka na poziomie egzaminu gimnazjalnego. Obecny program nauczania pod nazwą "nie myśl - rób mechanicznie" sprowadza ludzi do poziomu tresowanych małp. Bo tak lepiej. I to nie żadna teoria spiskowa dziejów, tak po prostu jest. Co bardziej ogarnięci dostrzegają, że usilnie próbuje się ograniczać zdolność rozumowania wśród ludzi.
No i nie ma co się o taką kartkówkę kłócić. Wszyscy dobrze wiemy, że religia to przedmiot stricte dodatkowy - ciężko o oceny (chyba, że w podstawówce za rysuneczki i paciorek), więc często katecheci uciekają się do takich kartkówek, wystawiają piątki i już. Nie ma w tym niczego złego na dobrą sprawę, bo - bądźmy szczerzy - kto by się nauczył czegoś konkretnego na religię... ;d

Śmieszy? Niby kogo? Ah, no tak, zapomniałam, że Sadolem rządzi gimnazjum.

Pokojowa nagroda Nobla dla tej/tego co znajdzie zdrowego na umyśle nauczyciela religii!
Mnie uczyła kobieta z szopą na głowie i twierdziła, że kiedyś uprawiała sport, a że z WF'u akurat mieliśmy 60tke to zapytaliśmy jaki był jej najlepszy czas a ona na to - ....6,3 -???????

Ja chodziłem do szkoły katolickiej i na religii mieliśmy np filmy o aborcji(poziom tych z harda) wiec u nas religia MIAŁA sens