Pomimo tego, że na terenie obiektu znajduje się parking strzeżony, udało się nam wejść bez większych problemów.
To, co rzuca się w oczy już z zewnątrz, to niedoinwestowanie budynku. Widać, że od lat nic się tutaj nie działo.
Wewnątrz sytuacja jest podobna. Walące się podłogi, rozkradzione instalacje grzewcze i elektryczne oraz ślady po bezdomnych.
Jednak - o dziwno - zachowało się tam sporo interesujących rzeczy. Ale o tym przekonacie się oglądając film
PS: Hotel od kilku lat wystawiony jest na sprzedaż, więc jest jeszcze szansa na jego odbudowę.