18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Karol o cyrku

~zsakuł • 2013-11-03, 00:00
Nieemitowany w telewizorni kawał, największego figlarza w dziejach Polski. Program to familiada jak coś. Proszę zwrócić uwagę, na spotaniczną reakcję widowni. Dziękuję za uwagę.

~zsakuł

2013-11-03, 12:56
1r0n napisał/a:


Jesteś królem gimbów? :shock:


Na razie tylko księciem, ale fajnie, że chcesz być moim poddanym

Sushy

2013-11-03, 12:58
Zarammoth napisał/a:



No i stało się. Uczeń poucza mistrza :mrgreen:



Syn przerósł ojca :D

sz...........r9

2013-11-03, 13:01
BongMan napisał/a:

Oj, Karol... W innej wersji i opowiedziany po ludzku brzmi lepiej.

- Męczy mnie już moja praca, nie zniosę tego dłużej.
- A co robisz?
- Czyszczę kible na lotnisku.
- To rzuć tą robotę i znajdź inną.
- Odejść z lotnictwa? Nigdy!



Ta wersja jest jeszcze gorsza..

Da...........us

2013-11-03, 13:30
Dobre, to mu wyszło w mym odczuciu. :)

ziomcio1234

2013-11-03, 13:51
Zastanawia mnie jedno ! Kogo oni wynajmują i ile płacą za śmiech po każdym Kawale... ;/

Inferno777

2013-11-03, 14:07
Karol, brawo za dystans - zbierać kupy słoniach w cyrku to trochę jak prowadzić familiadę w tvp ;)

Katakumba

2013-11-03, 14:11
Chyba mi słuchawki padły bo nic nie słysze ;x

htr83

2013-11-03, 16:18
strasburger to mimo wszystko fajny gość
ma dystans do siebie i swoich dowcipów
(sam mówi na nie "sucharki")
mimo wszystko należy mu sie szacunek za pogode ducha i próbe
rozweselenia tego smutnego jak p*zda narodu

psd15

2013-11-03, 16:31
Czy tylko mnie wk***ia wszedzie wpie**alający sie suchy bongman?
Gdzie nie wejde, wszedzie ten debil, który myśli, że jest zabawny..

wormarder

2013-11-03, 16:59
chyba tylko 1 na widowni załapał :krejzi:

Browaryt

2013-11-04, 09:50
pamiętam chyba jak był gościnnie w szansie na sukces na dzień dziecka czy coś, wchodzi tam na scene i wita dzieciaków co siedzą z maanem słowami "dzień dobry dzieci śmieci hehe". Trochę śmiechłem osobiście.