Jutro jest ten dzień...a mianowicie mam zamiar otworzyć kapsułę czasu, którą zakopałem jako dziecko 14 lat temu...ciekaw jestem jak bardzo urósł w niej mój piesek.
Przyjmując, że byłeś na tyle głupi żeby zakopać psa, a jednocześnie musiałeś mieć na tyle siły, żeby zakopać psa to w momencie popełniania tego błędu miałbyś na oko z 6 lat. Dodajmy do tych 6 lat 14 lat, które minęło z czego ostatnie 7 spędzone na bezproduktywnej i ciągłej masturbacji oraz marzeniach, że w życiu zostaniesz kimś i ciągłym powtarzaniu "będę",a ty k***a nigdy nie będziesz, to wychodzi nam 20 letni prawiczek na bezroboci z Polski wschodniej, okolice Lublina zapewne. A zatem powinieneś już wiedzieć, że zwierzak zdechł w męczarniach i znajdziesz tylko kości i zadumę nad swoją głupotą oraz podasz jak na tacy kolejny powód ojcu, żeby bił się w pierś za to, że nie wykonał swojego misternie wymyślonego planu, w który zamieszany był również sołtys pobliskiej wioski oraz księgowa z Białegostoku, a miał on polegać na zepchnięciu twojej matki kiedy była przy beznadziei z tobą, z traktora podczas wykopków. Reasumując ten żart nie może być prawdziwy - Człowiek Beton.
