ten maly karakan zwany przez Ciebie nieudacznikiem ma tak wielkie cojones ze trzyma cala polske za jaja i nie ma sie co klocic ze nie jest pala ale trza mu przyznac ze rozj***l system po swojenu a poza tym jebac pis i bezmozgow co na nich glosuja do boju polsko haha
:

pookrągłostołowy układ trzyma. a kaczyński jest tylko pedałem.

Skąd taki żul miał na to kasę?

Wygląda raczej na kolumbijska klasę średnią, a tam nie kosztuje to tak jak u nas 250 zł za gram, tylko jakieś 30

Wygląda raczej na kolumbijska klasę średnią, a tam nie kosztuje to tak jak u nas 250 zł za gram, tylko jakieś 30

Za 250zł to dostaniesz,albo jakiś dopalacz,albo z 5% reszta cukier puder, dobry koks tak z 50-60% to minimum 400zł.

Koks jest ch*jowy. Jeśli często wciągasz to powoduje impotencję i paranoję, no k***a super.

Pewnie jak na hollywódzkich filmach jakąś witaminę wciągał.

jak towar przemieszany z tynkiem i zasypka dla dzieci, to taki kresek możne wciągać i wciągać.

nie bardzo, bo w końcu nos sobie tym gipsem zakleisz i się udusisz

Myślę, że tego pana zobaczymy jeszcze w jednym filmie akcji

dobry koks tak z 50-60% to minimum 400zł.

Nie spotkałem się nigdy z taka ceną. Rozumiem, ze chodzisz z testerem po mieście i stad masz te dane "50-60%"? Bo chyba nie jesteś frajerem, który wierzy na słowo dilerowi, co?

Nie spotkałem się nigdy z taka ceną. Rozumiem, ze chodzisz z testerem po mieście i stad masz te dane "50-60%"? Bo chyba nie jesteś frajerem, który wierzy na słowo dilerowi, co?

pie**olisz głupoty, jak ktoś ma dostęp do kokolino od bezpośrednich rodzin z bolivii czy peru to będziesz miał te 92-94%, nie mówię tu o syfie w polsce gdzie masz 10% koko, 50% fety z tej fety połowa to apap, a cała reszta ze 100% to dopalacze + ketamina + benzokaina

pie**olisz głupoty, jak ktoś ma dostęp do kokolino od bezpośrednich rodzin z bolivii czy peru to będziesz miał te 92-94%, nie mówię tu o syfie w polsce gdzie masz 10% koko, 50% fety z tej fety połowa to apap, a cała reszta ze 100% to dopalacze + ketamina + benzokaina

Brawo Sherlocku, k***a, przecież to chyba oczywiste, ze jeśli coś idzie bezpośrednio z Kolumbii, to będzie czyste, a to co przechodzi przez dziesiątki łapsk dilerów, będzie coraz mniej czyste, ja pie**ole...