Tak w ogóle przyrząd którym machał nazywa się dzwonem kettle'a (kettlebell). Rosjanie chcąc mieć szybko sprawną armie wykorzystywało te "kafary" podczas treningów. Efekty niesamowite! Dlaczego więc odeszły w zapomnienie i są naprawdę rzadko wykorzystywane do treningów? Ano dlatego, że nie są "zachodnie" i pamięć o nich (przez brak reklamy) przepadła. Polecam taką zabaweczkę. Dużo czasu nie trzeba by osiągnąć super efekty.