18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Jehowy - historia prawdziwa ;]

AdrianPro • 2014-01-26, 18:38
Witam,
Chciałem się z wami podzielić autentyczną historią której byłem "ŚWIADKIEM", może niktórym się spodoba i wywoła uśmiech na twarzy.

Na wstępie istotny jest fakt, że pracuję z świadkiem jehowym (nazwijmy go JAN), praktycznie nikt prócz osób pracujących z nami oraz najbliższych znajomych co odwiedzają naszą knajpkę, nie jest świadoma o jego kociej wierze. (Pewnie słabo "puka" i nikt mu nie otwiera ;) )
Rzecz działa się parę miesięcy temu. Siedzimy w robocie, nic sie nie dzieje, JAN tego dnia miał wolne, bo coś załatwiał w urzędach, pogrzeb miał czy coś nvm. Przyszedł pewien znajomy, coś tam zamówił i gadamy z nim o pogodzie czy ch*j wie czym, a tu nagle...... do Lokalu wchodzi JAN (co istotne! Ubrany elegancko, lakiery, czarny garniturek, koszula, krawacik, spineczki, ogolony etc.)... i w tym momencie tekst znajomego z wypchanym ryjem jedzeniem " JAN, ale żeś się k***a odj***ł, Jak Jehowy na pukanie" ...... Ja z kumplem zza lady tylko spojrzeliśmy na siebie i myśleliśmy, że popłaczemy się ze śmiechu, koleś co rzucił tekstem oczywiście nie wiedział, że JAN jest jehowym, ale śmiał się, bo myślał że zarzucił dobrym grypsem, W tym momencie odezwał się z pełną powagą JAN," Jeżeli już to Świadek Jehowy (coś dodał) i nie na pukanie tylko nawracanie" ..... mina typa bezcenna, ja nie wytrzymałem i wyszedłem na zaplecze.... JANowi chyba zrobiło się troche przykro... W sumie to też mi go szkoda się zrobiło, bo to naprawde fajny Kolega ;]

Zizi857

2014-01-26, 19:22
"nvm" wytłumacz mi co ten skrót oznacza kolego.

tojatypniepokorny

2014-01-26, 19:23
AdrianPro napisał/a:

pracuję z świadkiem jehowym



zE świadkiem jehowY.. k***a czy naprawdę nikt tutaj nie zdał matury?

JohnDeliver

2014-01-26, 19:24
Też mam:

Siedzimy wraz ze znajomym, pijemy piwo, na klatce schodowej od kilku chwil słychać rozmowy.

Nagle ktoś puka do drzwi. znajomy otwiera , i jedna z kobiet wita go zdaniem :

" Dzień dobry, widzi pan my tak sobie tutaj rozmawiamy... . "

A on " To sobie rozmawiajcie." i spokojnie zamknął drzwi :D

zeto88

2014-01-26, 20:17
@Zizi857 Neverwinter's magic

Dupa_Zza_Krzaka

2014-01-26, 20:28
Jehowi strasznie się denerwują jak się tak na nich mówi.

tonieja

2014-01-26, 20:46
nie ma to jak się przypieprzyć o literówkę poloniści je**ni

weynrob

2014-01-26, 21:14
a ja mam znajomych swiadkow i sa zajebisci :D wiec nie pie**olcie glupot o nich jak ich nie znacie :)

yoyoyo

2014-01-26, 21:30
Cytat:

a ja mam znajomych swiadkow i sa zajebisci :D



Ja też mam i są ch*jowi. Fałszywe to, nielojalne i zakłamane.

fa...........er

2014-01-26, 21:34
łap dwudzieste i leć na główna. :krejzi:

Catacombe

2014-01-26, 21:34
Ja mam kumpla Jehowego, spoko gościu, i nie chodzi z rodziną po domach.

kidi1

2014-01-26, 21:35
Nvm- gimbazowe określenie, skrót od "nevermind", czyli najpopularniejsza płyta zespołu grunge'owego Nirvana.

htr83

2014-01-26, 21:36
i co? to już koniec?
lubisz zerwać akcje połowie
jak Peter Jackson

_Azazel

2014-01-26, 21:37
Co do historyjek, mam kupla który jest jehowy i kiedyś się o coś go zapytałem, a ten zamyślony nic nie odpowiedział i ja niewiele myśląc powiedziałem "Eee co ty taki jehowy?" wszyscy w śmiech, a ja dopiero po chwili załapałem z jakim tekstem pie**olnąłem do niego ;-)

Mojoo

2014-01-26, 21:40
smutne to jest że wielu Jehowyh ma więcej do powiedzenia na temat wiary niż katole.
aczkolwiek i tak nie przepadam.