Słyszałem kiedyś o akcji, że w ten sposób ustawiali manekiny, aby zniechęcić potencjalnych samobójców od skoczenia pod pociąg, opóźnienia i te sprawy. Coś ala strach a wróble.
Dobra bo z tego co widzę tylko yunius ogarnia sytuację. W indiach większość samobójców wybiera jako sposób zakończenia swojej egzystencji skok pod rozpędzony pociąc, dlatego jako swoisty strach na samobójców zaczęto tam wywieszać na lokomotywach manekiny.