Nie rozumiem trzymania w domu zwierząt z którymi nie da się pobawić, nie da się pogłaskać, nie da się ich nauczyć choćby minimalnej interakcji z człowiekiem.
Jedyną przyjemnością z posiadania takiego ptasznika jest oglądanie jak coś wpie**ala...k***a to już rybki sa fajniejsze, bo przynajmniej nie siedzą schowane w dziupli i możne poobserwować ich piękno.
Ale k***a głupota, pająka myszą, wapń z kości myszy może zatykac przewód pokarmowy pajączka... A tak swoją drogą, mam około 40 takich pojebów na chacie, i około 200 mniejszych, milion razy lepsze od kota czy psa :v
Oczywiście wysyp komentarzy p*zdeczek, jak by to spaliły i zadeptały butami pająka, pewnie piszczycie ze strachu jak wam jakiś kątnik wyjdzie w piwnicy;P
Ptaszniki to zajebiste zwierzaki, nie hałasują, nie śmierdzą, nie trzeba wyprowadzać na spacer, zajmują mało miejsca. Sam mam kilka a roboty z nimi jest mniej niż z jednym śmierdzącym chomikiem i wyglądają na pewno ciekawiej.
Co do filmiku, trochę bez sensu dawać mysz, myszka kosztuje 5zł, ma mało wartości odżywczych dla ptasznika i może uszkodzić a nawet zabić zwierzę warte parę stówek.