Wielkonosy Grzegorz Schetyna podchodzi do automatu do gry, popularnego "jednorękiego bandyty", którym jest Zbigniew Chlebowski i gra, ale bez powodzenia. Wtedy pojawia się Donald Tusk, który po chwili wygrywa i zgarniając złoto do worka, odchodzi - tak wygląda nowy wyborczy spot reklamowy Prawa i Sprawiedliwości - donosi dziennik.pl.
dokładnie..Niby OK, ale te spoty są produkowane za nasze pieniądze to ch*j mnie strzela.
Proponuje zostawić pod sejmem taką bombkę, może N, ale A też ujdzie od biedyte spoty są coraz bardziej żałosne , no zajebiście po prostu. Najfajniej jest oczernić innych , pokazać ich od złej strony czy ch*j wie co niż samego siebie pokazać z tej lepszej. Polska polityka to zbiorowisko debili , psychopatów i osób umysłowo ociężałych