Ostatnia, 15 runda pojedynku o mistrzostwo świata pomiędzy Ken'em Norton'em i Larry'm Holmes'em.
Innymi słowy - co się stanie gdy wsadzimy do ringu dwóch wojowników, z których żaden nie ma ochoty przegrać.
Szczególnie godna uwagi ostatnia minuta.
(zwróćcie uwagę jak w 2:17 Larry'emu wypada ochraniacz na zęby)
za porcję dobrego, czarnego, prawdziwego, boksu z XX wieku zawsze piwko, nie to co teraz wielkie szoł przed walką a potem jako tako. Chwilami żałuję, że nie żyłem w latach 70s 80s i byłbym (wstyd tutaj się przyznać ) murzynem z afro jeżdżącym na wrotkach słuchając porządnego disco