Nie robicie na budowach to gówno wiecie ,może akurat w tym czasie nie ma dla nich roboty bo koparka przyjechała zrobić swoje a potem oni będą pracować często tak jest.
Co wy sobie myślicie, że oni mają cały czas łopatami machać?
Prawdopodobnie są w takim momencie, że po prostu muszą czekać na dalszą pracę.
Poza tym trochę zrozumienia, bo nikt z was nie zapie**alałby non stop.
rafi2010 i KULTYWATOR mają rację. Ale oczywiście jakaś wredna k***a, która gówno o tym wie, czai się za rogiem z aparatem i tylko czeka żeby zrobić zdjęcie "opie**alającym się" budowlańcom.
po pierwsze mam pytanie do "specjalistów" opisujących to zdjęcie - ilu ludzi widzicie w jednolitym ubiorze budowlanym (typu kamizelka, kas, jakieś spodnie robocze zapewniane przez firmę)- bo ja jednego, albo ogólnie w czymkolwiek co wygląda na strój roboczy? Nie przyszło do głowy że większość z tych panów może być po prostu gapami z kamienicy którzy nie mają nic lepszego do roboty? Wymaga to zbytniej analizy zdjęcia lub chociaż podstawowego rozumowania?
Zamiast pieprzyć głupoty i wrzucać takie głodne zdjęcia i teksty sami wzięlibyście się do roboty. A swoją drogą -na budowach najczęściej kłopotem nie są opóźnienia lecz fuszerka odwalana dla dotrzymania terminu.
I jeszcze jedno - nawet gdyby byli to budowlańcy - bardziej by przeszkadzali operatorowi koparki, miotaniem się z łopatami niż rzeczywiście by pomogli.