To oni mają tam dostęp do muzyki zza granicy?
A teraz Wam powiem dlaczego jesteście pie**olnięci - koleś miał ch*jowe życie i tylko dzięki muzyce, a konkretnie dzięki śpiewowi, mógł zapomnieć o tym, że nie ma żadnej rodziny i przez 10 lat wił się po ulicy jak zmarznięte gówno.