Ale jakby nie było, jest to rzecz użyteczna w życiu codziennym. Dziwna i niepraktyczna w dobie klimatyzacji, ale jak ktoś ma biedniejszy samochód, to metoda jak znalazł. Chodź oczywiście w tym czasie można odpalić samochód, otworzyć okna i ruszyć w trasę, ale bez wysiłku nie ma zabawy
Tak czy siak kiedyś jak jeszcze klimatyzacja była szczytem luksusu w samochodach to każdy normalny człowiek otwierał poprostu drzwi na chwile aby wywietrzyć auto i aby się schłodziło....