U nich to jest egzekucja nie obrona. Gość powoli zaczął podchodzić a wyrwał prawie cały magazynek.

Dobra spoko 7 razy to obejrzałem i co on k***a zrobił??? Nic... Szedł... Żadnych podejrzanych ruchów... Nic

Miał nóż i się zbliżał do policji, nie chcieli ryzykować że nagle się na nich rzuci

U nich to jest egzekucja nie obrona. Gość powoli zaczął podchodzić a wyrwał prawie cały magazynek.

Czasami nie ma wyboru ale przy tej ilości ludzi spokojnie jeden mógł wyciągnąć paralizator i spacyfikować typa, założę się że jakby była baba to jeszcze by jej kakałko przynieśli i w kocyk owinęli a że to facet to garść ołowiu i do pieca

Dobra spoko 7 razy to obejrzałem i co on k***a zrobił??? Nic... Szedł... Żadnych podejrzanych ruchów... Nic

Pierwszy raz widzisz sytuację Made in USA? U nich są inne standardy zachowań. Dialogu zresztą posłuchaj.

Dobra mój błąd paralizator był... no to cóż... ameryka... gościu miał 60 lat

bo umiera
Lecz w życiu ważnym jest, żeby mieć wybór.

Dokonał słusznego wyboru

A wy znacie angielski c**y? Mówi ,żeby go zastrzelić i to kilka razy, więc spełnili jego życzenie

U nich to jest egzekucja nie obrona. Gość powoli zaczął podchodzić a wyrwał prawie cały magazynek.

Dla mnie to są zwyczajni mordercy. .Widziałem już wszystko: zabijanie bezdomnego biegnąceo z patykiem, i zabicie 60 letniej kobiety idącej krokiem żółwia bo wzięła nożyczki z hotelowej lady.

Jakiś naćpany czub idzie do nich z nożem wiedząc że już do niego celują z broni, normalny człowiek z taką informacją zrobił by tyle że sam by się na ziemię położył i skuł w nadziei że im paluszki się nie omskną na sputach. A zjeb to zjeb i dobrze że zdechł nie będzie do wszystkich noża wyciągał.

Zwykła egzekucja. Taka Ameryka.

Ale żaden niebieski sk***iela nie powiedział, że będzie strzelał. Także powinni za tego gościa do pierdla trafić. Wtedy by się nauczyli, że trzeba informować co mogą zrobić, jakby im z dupy jesień średniowiecza robili. Może ch*je by się nauczyły.

Qualified immunity i tyle w temacie egzekucji przez policjanta w stanach.

Ale żaden niebieski sk***iela nie powiedział, że będzie strzelał. Także powinni za tego gościa do pierdla trafić. Wtedy by się nauczyli, że trzeba informować co mogą zrobić, jakby im z dupy jesień średniowiecza robili. Może ch*je by się nauczyły.

A to nie jest oczywiste wtedy kiedy widzisz broń skierowaną w twoją stronę? To USA a nie Polska, tam mają inne przepisy i każdy o tym wie.
A że dużo policjantów umierało od noża to zrobili eksperymenty i określili odległość niebezpieczną po skróceniu której policjant ma prawo strzelać gdy zbliża się do niego osoba z niebezpiecznym narzędziem.