100% to rezerwat gdzie wszystkie zwierzęta są przyzwyczajone do widoku aut z ludźmi i to olewają, nie widzą w aucie ani zagrożenia, ani pożywienia. Jeśli typka by wyszła z auta to z miejsca by ją zaatakował. Tym bardziej, że mowa ciała tego lwa mówiła, że nie czuje się zagrożony, jego ryki to było tylko zaznaczanie terytorium dla innych samców, takie ryki są słyszalne z 2 kilometrów