18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Jak zagadać do seksownej, wykształconej kobitki?

Cygan93 • 2012-12-27, 15:32
Znalazłem sposób, żeby zagadać do seksownej, wykształconej kobitki :) Sprawdza się zawsze, jeszcze mnie nie zawiódł!

Po prostu podchodzisz, uśmiechasz się i prosisz duże frytki.




Własny pomysł ;x

Karny Jeżyk

2012-12-30, 17:37
Ho ho ho, górnolotne plany. Ale szczerze mówiąc jebie mnie to. Odezwij się za jakieś 6-7 lat, kiedy w końcu uda Ci się skończyć te studia o ile w ogóle. Odjebiesz praktyki w jakieś firmie zajmującej się obróbką skrawaniem czy innym tam gównem i wreszcie znajdziesz stałą robotę. Wtedy może przestanę się śmiać. A póki co idź się uczyć do matury, a nie wk***iasz oko.

Cygan93

2012-12-30, 23:59
Moim zdaniem jesteście żałośni w tym co piszecie. Jestem ambitny. Mam dobry start, bo prawdę mówiąc po skończeniu tych studiów mam zapewnioną pracę. Może macie racje, że dzięki "mamusi", ale co w tym złego? W tym kraju ciężko uczciwie cokolwiek zarobić, wszystkim żądzą łapówki. Nie musicie mnie obrażać tylko dlatego, że mam lepszy starty niż inni. Denerwuje mnie taki pogląd, bo na moim miejscu większość z Was by miało w dupie pracę i wszystko. Takie realia. Ja chcę się uczyć, mam plany, chcę założyć rodzinę, to nie jest nic złego, mam marzenia, które będę realizował, i szczerze mówiąc mam w dupie Wasze poglądy, a bynajmniej tych co w życiu nie osiągnęli bynajmniej połowy tego co zamierzali. Co Wy możecie wiedzieć o dążeniu do celu?

maniiiek

2012-12-31, 10:22
Cytat:

Moim zdaniem jesteście żałośni w tym co piszecie.


Oczywiście, co prawda wszyscy jesteśmy od ciebie starsi i też przez to przechodziliśmy ale jak widać bolesna prawda do Ciebie nie dociera.
Cygan93 napisał/a:

Jestem ambitny.


Jak my wszyscy :roll:
Cygan93 napisał/a:

Mam dobry start, bo prawdę mówiąc po skończeniu tych studiów mam zapewnioną pracę


Tutaj zasada "kłamstwo powtarzane wielokrotnie staje się prawdą" nie działa. Przykro mi. Jak już wyżej pisałem, ja JUŻ studiuję kierunek z "pewną pracą" i jakoś wielu absolwentów roboty znaleźć nie może. Więc nie nastawiaj się tak o ile ukończysz studia. Tak, nigdy nie zakładaj, że studia ukończysz. To nie liceum, tu nie ma taryfy ulgowej a jak trafisz na wykładowce z wysokim ego lub zbyt niskim to jak zdolny byś nie był to cię udupi.
Cygan93 napisał/a:

Może macie racje, że dzięki "mamusi", ale co w tym złego? W tym kraju ciężko uczciwie cokolwiek zarobić, wszystkim żądzą łapówki. Nie musicie mnie obrażać tylko dlatego, że mam lepszy starty niż inni.


Ehhh... marnie te studia widzę skoro nawet czytać ze zrozumieniem nie potrafisz :roll: O "mamusi" tylko ja wspominałem i napisałem dokładnie to co ty: że to żaden wstyd w naszym kraju. Ale nie, ja cię obrażam. No błagam... :roll:
Cygan93 napisał/a:

Denerwuje mnie taki pogląd, bo na moim miejscu większość z Was by miało w dupie pracę i wszystko.


Taa.. pewnie. A gdybyś był na moim miejscu to byś się z nędzy powiesił :roll: Jak masz zamiar takie farmazony pieprzyć to lepiej nic nie pisz.
Cygan93 napisał/a:

Takie realia. Ja chcę się uczyć, mam plany, chcę założyć rodzinę, to nie jest nic złego, mam marzenia, które będę realizował

Przykto mi, ale każdy tak ma, poza drobnymi wyjątkami. Wcale taki wyjątkowy i jedyni mądry jak ci się wydaje nie jesteś, przykro mi.
Cygan93 napisał/a:

szczerze mówiąc mam w dupie Wasze poglądy,


To nie poglądy, to fakty.
Cygan93 napisał/a:

a bynajmniej tych co w życiu nie osiągnęli bynajmniej połowy tego co zamierzali.


Ty tak serio, z tą politechniką? Nie wyobrażam sobie studenta tak prestiżowego kierunku jak matematyka, który nie rozumie znaczenia słowa "bynajmniej" :mrgreen: Kreujesz się na mądrego i cwanego teraz, ale marnie ci to idzie.
Cygan93 napisał/a:

Co Wy możecie wiedzieć o dążeniu do celu?


Więcej od ciebie. Co ty osiągnąłeś niby? Ja jestem Technikiem Elektronikiem, studiuję ten szlachetny kierunek na politechnice. A ty? Ty nawet średniego wykształcenia nie masz tylko podstawowe.Twoje nędzne ambicyjki nie dają ci prawa wywyższać się ponad nas, tym bardziej, że nikt cię nie obraża. Wszyscy próbują cię uświadomić jak wygląda twarda rzeczywistość. Nie wierzysz? Twój problem, sam przed maturą nie wierzyłem.

~Conscribo

2012-12-31, 10:31
Cygan93 napisał/a:

bynajmniej



człeniu, wiesz w ogóle co to słowo znaczy?
Bo chyba bynajmniej ;)

Cygan93

2012-12-31, 12:04
Ja w ogóle nie rozumiem Waszego ataku w moją stronę. W którym zdaniu napisałem, że czuje się od Was lepszy? Bo na moje oko, to właśnie Wy staracie się pokazać mi jakim dla Was jestem "zerem", tylko dlatego, że studiujecie, pracujecie? To jest żałosny pogląd na ludzi, k***a, pie**olone stereotypy w naszym kraju. To, że piszę, iż mam cele, marzenia to zaraz świadczy o tym, że jestem cwaniakiem i się wywyższam? Proszę...


Edit:

z resztą, nie będę się z Wami kłócił na jakiejś stronie internetowej, może mi się nie uda w życiu i skończę na ulicy, ale wierzę w siebie i tylko z takim nastawieniem dam rade coś osiągnąć.
Jeszcze jedno, nie kreuję się na mądrego, nie twierdzę, że wiem o życiu więcej niż niektórzy z Was.

maniiiek

2012-12-31, 13:13
Cygan93 napisał/a:

Ja w ogóle nie rozumiem Waszego ataku w moją stronę.


Ale o czym ty bredzisz? Jakiego ataku? My cię tu jedynie UŚWIADAMIAMY. To ty masz tu jakieś pretensje nie wiadomo skąd. Zachowujesz się jak rozpuszczony gówniarz. Myślisz, że jak tupniesz nóżką, krzykniesz i zapłaczesz rzeczywistość ulegnie zmianie na lepsze?
Cygan93 napisał/a:

W którym zdaniu napisałem, że czuje się od Was lepszy?



A więc to idzie tak:
Cygan93 napisał/a:

na moim miejscu większość z Was by miało w dupie pracę i wszystko.


Cygan93 napisał/a:

a bynajmniej tych co w życiu nie osiągnęli bynajmniej połowy tego co zamierzali.


Cygan93 napisał/a:

Co Wy możecie wiedzieć o dążeniu do celu?


A to tylko z ostatniego twojego posta ;-)
Cygan93 napisał/a:

Bo na moje oko, to właśnie Wy staracie się pokazać mi jakim dla Was jestem "zerem", tylko dlatego, że studiujecie, pracujecie?


Nie umiesz czytać ze zrozumieniem i stąd takie kwiatki. Nikt nie twierdzi, że jesteś zerem. Wszyscy natomiast twierdzą, że ta twoja zbytnia pewność siebie i pycha, którą od ciebie na kilometr bije są mocno na wyrost. Samą wiarą w siebie jeszcze nikt nie wygrał w życiu. Nie ma czegoś takiego jak pewna praca po studiach ale ty nie potrafisz zaakceptować tego jak wygląda świat. Baa.... nie ma czegoś takiego jak "na pewno ukończę studia!". Chyba, że studiujesz jakiś bzdurny kierunek zaocznie, ale ty o politechnice piszesz. Tak, my studiujemy i pracujemy. I dlatego uświadamiamy cię, że to nie jest takie piękne jak ci się wydaje. Albo się z tym pogodzisz teraz, albo potem się załamiesz. A załamiesz się na pewno, nawet jeśli nie poniesiesz porażki. Widziałem już kilku takich "a ja wszystko umiem i jestem zdolny" na swoim kierunku. Fakt, radzą sobie i lepiej ode mnie ale wyniki pierwszych kolosów to był dla nich mocny kopniak w tyłek.
Cygan93 napisał/a:

To jest żałosny pogląd na ludzi, k***a, pie**olone stereotypy w naszym kraju.


To jest żałosny brak czytanie ze zrozumieniem. Bez tego sobie na politechnice nie poradzisz. Może zacznij książki czytać a nie matmę kuć? Wbrew pozorom to ci się bardziej przyda, zwłaszcza na politechnice.
Cygan93 napisał/a:

To, że piszę, iż mam cele, marzenia to zaraz świadczy o tym, że jestem cwaniakiem i się wywyższam? Proszę...

Nie, to w jaki sposób się do nas odnosisz świadczy o tym, że jesteś cwaniaczkiem co się wywyższa. Już ci chyba wskazałem 3 zdania? Natomiast tu nikt nigdzie nie napisał, że jest lepszy od ciebie. Po prostu każdy wspomina o tym co sam przeżył. Ale twoja idealna wizja cię zaślepia i nie pozwala przyjąć ci tego do świadomości.
Cygan93 napisał/a:

wierzę w siebie i tylko z takim nastawieniem dam rade coś osiągnąć.


I to jest błąd. Sama wiara w siebie nie wystarczy. Jako matematyk musisz być sceptyczny i krytyczny. Zwłaszcza wobec siebie. Jak mawiał jeden z moich nauczycieli w technikum: "Będziecie technikami! Musicie być dokładni we wszystkim co robicie!". A huraoptymizm nie sprzyja dokładności.
Cygan93 napisał/a:

nie twierdzę, że wiem o życiu więcej niż niektórzy z Was.

To może warto słuchać rad bardziej doświadczonych?

Cygan93

2012-12-31, 17:16
maniiiek,
masz dużo racji w tym co piszesz i może prawdą jest to, że nie czytałem ze zrozumieniem. Wam chodzi o to, że ja, pomimo, że uczę się dopiero w liceum "wiem", że będę kimś później. Przeszkadza Wam moja pewność siebie, może macie racje, jestem cholernie pewny siebie, ale to nie idzie w parze z pychą. Przepraszam, jeżeli kogoś obraziłem tym co napisałem, pewnie gdyby nie pozycja mojej rodziny niewiele bym osiągnął, nie wiem. Z resztą, pożyjemy, zobaczymy.

maniiiek

2012-12-31, 18:18
Cygan93 napisał/a:

Przeszkadza Wam moja pewność siebie,


Tu nie chodzi o to, że nam przeszkadza. My Ci tu w brutalny sposób ale jednak próbujemy pomóc. Może i wygląda to jak podcinanie skrzydeł, ale wiesz co? Jeszcze nie dawno sam przez to przechodziłem. I tak, mieli ludzie rację.
Cygan93 napisał/a:

pewnie gdyby nie pozycja mojej rodziny niewiele bym osiągnął

Bez urazy, ale jak na razie to nic nie osiągnąłeś. Nie żeby moje osiągnięcia były jakieś wybitne, ledwo mam technika i maturę.