Niech teraz ch*je zj***ne oddają 10x tyle co wzięli, niech sprawiedliwości stanie się zadość.
Wpadnie taki matoł jeden z drugim na pomysł wyłudzenia odszkodowania nie myśląc nawet że komuś
może stać się krzywda. Za marne "grosze" ktoś może stracić zdrowie...
znam takich gigantów, co to żeby wyłudzić odszkodowanie kupili zabitego już dzika, zbudowali z desek stelaż żeby go tam jakoś podwiesić i z rozpędu przypie**alali w niego autem żeby tylko jakiś ślad sierści i krwi został.... Ci z filmiku, to amatorzy :p
Ręcę normalnie opadają jak człowiek widzi takie rzeczy. Powinni najpierw z rozpędu przywalić swoimi pustymi łbami w ścianę. Może wtedy wykrzesaliby iskrę nadziei na choć odrobinę rozumu.
Nie wiem o co takie spiny, takie rzeczy przynajmniej w Warszawie są na porządku dziennym. Jak ktoś widzi że ma pierwszeństwo a ktoś mu się wystawił, to nie hamuje tylko wali. (oczywiście jak nie jedzie nowym mercedesem) Nieraz takie akcje widziałem. W tym przypadku akurat szczęśliwie się skończyło ale zazwyczaj jest inaczej. Przyjeżdżają psy. Pan jechał tym, pan tym, takie znaki i sprawa zakończona. I nic nie da gadanie że chcąc wyjechać z podporządkowanej trochę się wystawiłeś żeby mieć lepsze pole widzenia i stałeś tak 2 min puszczając 10-ciu kierowców, bo kiedy jedenasty przejedzie Ci specjalnie po zderzaku wina jest Twoja.