Nie rozumiem jednej rzeczy. Czy przyznawanie takich mieszkań nie jest obwarowane żadnymi warunkami? Mieszkania socjalne są potrzebne, ale na Boga ktoś kto je chce dostać powinien na nie zasłużyć. Choćby przez pracę. Pierwszym z warunków powinno być stałe zatrudnienie Drugim brak nałogów i niekaralność. Nie wierze, że nie można tego rozwiązać. Może jest tu ktoś znający realia przyznawania socjali??