Bo w naszych szkołach rzadko uczą pasjonaci którzy potrafili by przekazać wiedzę w ciekawy sposób. Taki ot, kraj smutasów i ludzi żyjących od wypłaty do wypłaty biorących się za pracę nie z ogólnopojętego "powołania".
Ale program jest ch*jowy. W 4 klasie pierwszy temat.... Rewolucja Przemysłowa k***a! Najnudniejszy k***a okres. Potem w 5-6 klasie historyczka miała urlop macierzyński i kogo dostałem do nauki? Wychowawczynię z wykształceniem muzycznym. Potem w gimie spoko, ładnie antyk przerobiony, a w technikum znowu lipa. Dzisiaj siedzę w rycerstwie i wiem, że historia jest zajebista ale k***a.... to trzeba umieć ciekawie przekazać jak np w tym filmiku.
Legioniści to była armia. A tematykę wojska i bitew historycy w szkołach ogólnie mają w dupie, tak zauważyłem. Tylko o architekturach, przemianach społecznych i naszych klęskach pieprzą nieustannie.