18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Jak się robi Horrory?

Norbias • 2011-12-24, 01:10
Jak się robi horrory? A no fajnie się robi ;-) Poniżej macie przykład po filmie The Thing ( coś ) Prequel.

Czyli jak widzimy w filmie, a jak to jest zrobione :)



Suicide_on_demand

2011-12-24, 02:31
Jak dla mnie pierwszy "The Thing" był mega, scena z pieskiem w klatce wymiatała, a to to jakieś hamerykańskie ch*j wie co jeżeli mam patrzeć na takie efekty to wole odpalić "Hellriser"-a.

Norbias

2011-12-24, 02:39
No jak dla mnie prequel jest fajny. W kinie fajnie się oglądało. No i prequel kończy się w momencie w którym zaczyna się część z 82' jak dla mnie fajna sprawa. Polecam :)

moonmaker05

2011-12-24, 08:30
ta scena przedstawiona na pierwszym filmie przypomina mi motyw z dead space... kto grał będzie wiedział o co mi chodzi

L............op

2011-12-24, 09:09
Ja oglądając film byłem przekonany, że większość tych trików powstała w komputerze. Brawo za animatronikę (jak u Botina ). :D

mrx_tm

2011-12-24, 11:23
Z tego co wiem to właśnie w ostatnim momencie reżyser zrezygnował z efektów animatronicznych na rzecz komputerowych (nie pamiętam powodu). Niektóre sceny wyglądają ok ale często widać efekt komputerowy np. w scenie w helikopterze przy rozszczepieniu twarzy. Jedynka była w całości robiona w ten sposób np. animacja wychodzących macek w scenie z psem w klatce (o której wspomniał I_know_when_you_die) była kręcona od tyłu. Efekt na tamte czasy był świetny i podzielam opinię, że film z 1982 sporo lepszy! :)

ss...........mi

2011-12-24, 11:50
Wiem ze wszyscy znawcy tematu na pewno by zrobili lepsze efekty z plasteliny ale mamy 21 wiek jak juz cos, po to sa komputery zeby z nich korzystac. Moim skromnym zdaniem jak na prequel to dobry film , podziwiam odwzorowanie oryginalnej sceneri i umiejetne polaczenie obu historii.

A w ogole czy ktos zauwazyl ze tego osttaniego stworzenia nie bylo w filmie?

Xenomorph08

2011-12-24, 12:26
The Thing widziałem w wieku 8 lat. Pamiętam do dziś bo jednocześnie bałem się że spałem przy zapalonym świetle kilka dni ale też byłem pod takim wrażeniem że szok. Mój pierwszy obejrzany horror.

L............op

2011-12-24, 12:28
mrx_tm napisał/a:

Z tego co wiem to właśnie w ostatnim momencie reżyser zrezygnował z efektów animatronicznych na rzecz komputerowych (nie pamiętam powodu).




A więc dobrze mi się wydawało. :-D W scenie w śmigłowcu czy tej z łączeniem się twarzy widziałem komputerową sztuczność. Ten drugi filmik trochę mnie zaskoczył, bo w nim wszystko to było dziełem animatroniki i charakteryzacji. Szkoda, że ostatecznie wykorzystano CGI. Pozdro dla fanów Cosia z '82

ZeXeL

2011-12-24, 15:54
Daleko temu czemuś do oryginału.

Radysh

2011-12-24, 16:01
I_know_when_you_die napisał/a:

Jak dla mnie pierwszy "The Thing" był mega, scena z pieskiem w klatce wymiatała, a to to jakieś hamerykańskie ch*j wie co jeżeli mam patrzeć na takie efekty to wole odpalić "Hellriser"-a.



The Thing (2011) w porównaniu do Hellraiser: Revelations to cymes. Co prawda nie umywa się do przodka ale też jakoś drastycznie nie odstaje i nieźle sprawdził się jako prequel.
Za to najnowszy Hellraiser to nawet bez porównywania do poprzedników serii, dno wodorosty i kilometr mułu. Porównując zaś do poprzedników, kończy się skala w dół za to wzrasta chęć wypatroszenia, zarówno aktorów z tego gówna, jak i scenarzysty, łącznie z resztą padalców z listy "za udział wzięli".

Portnoy

2011-12-24, 16:47
Gówno przez durze G

k***a "duze" pijany jestem

MrWicked

2011-12-24, 21:51
Portnoy napisał/a:

Gówno przez durze G

k***a "duze" pijany jestem



"Kochany Michasiu. Chcieliśmy Ci włożyć 100 zł do koperty, ale niestety Tato zakleił zanim je tam wsadziliśmy. Przynajmniej ten list zdążyliśmy do niej schować."

Colossus

2011-12-25, 01:16
To oczywiste, że dzisiaj ludzie od filmu wolą efekty komputerowe, niż takie animatroniczne zabawki, nie wiem jak wyglądają koszta, bo efekty komputerowe swoje kosztują, ale zatrudni się paru łebków od komputerów i oni wszystko ładnie zrobią. Kiedyś, choćby w pierwszym The Thing, ludzie musieli kombinować jak się da, żeby jakieś fajne efekty zrobić. Dzisiaj, jeżeli czegoś nie potrafią zrobić tradycyjnymi metodami, używają komputerów.

ss...........mi

2011-12-25, 18:09
wszyscy sie mądrują ale nikt nie przykminil tego ostatniego stworzenia w polowie czwartej minuty w drugim filmie?????